Chrobry zaskoczył Mielec - relacja z meczu SPR Stal Mielec - SPR Chrobry Głogów

Mieleccy kibice z niedowierzaniem patrzyli na poczynania swojej drużyny w starciu z SPR Chrobrym Głogów. Po fatalnym spotkaniu SPR Stal przegrała z głogowską siódemką 27:33 (13:15).

Kibiców przyzwyczajonych do huraganowych ataków Czeczeńców czekał tym razem spory zawód. Już na samym początku meczu drużyna gości narzuciła swój styl gry i ku zaskoczeniu wszystkich po pięciu minutach prowadziła 5:1. Twarda obrona zespołu Krzysztofa Przybylskiego kompletnie wybiła z uderzenia mieleckich rozgrywających, a indywidualne wysiłki Rafała Glińskiego w obliczu słabszej dyspozycji Grzegorza Sobuta, Nikoli Dżono i Michała Adamuszka pełzły na niczym.

Wprawdzie wyrównaną walkę z głogowskimi defensorami próbował prowadzić Antonio Pribanić, jednak jego starania najczęściej przynosiły połowiczne korzyści w postaci rzutów karnych. Zawodnicy Chrobrego uważnie grali w obronie, a szybkie i składne ataki w ofensywie pozwoliły im przejąć kontrolę nad boiskowymi wydarzenia. Dzięki temu do przerwy przyjezdni prowadzili 15:13.

Gospodarze szansę odwrócenia losów spotkania i zbliżenia się do rywali na dystans jednej bramki mieli tuż po wznowieniu gry, jednak Paweł Wilk nie wykorzystał kontrataku. Konsekwentnie grający goście swobodnie zaś podwyższali prowadzenie i w 40. minucie wygrywali już 21:14. Świetne zawody rozgrywali Białorusini Anton Prakapenia i Yuri Gromyko, których dobrze wspierali młodzi skrzydłowi Rafał Biegaj i Wiktor Kubała. Ataki Chrobrego mądrze rozprowadzał zaś Mariusz Gujski, a w bramce dobrą partię rozgrywał Rafał Stachera. To wszystko sprawiło, że na kwadrans przed końcem meczu zwycięzca był już znany.

Głogowianie przyjechali do Mielca zdeterminowani do osiągnięcia pierwszego zwycięstwa w sezonie i cel swój osiągnęli składną i zespołową grą. Gospodarze natomiast podobnie jak i przed tygodniem zaprezentowali się słabo. Bezradnie wyglądały poczynania mieleckich rozgrywających, a jedynie chwilowe momenty przebłysków mieli Grzegorz Sobut i Nikola Dżono. Zdecydowanie więcej oczekiwano po także Michale Adamuszku, który w sobotni wieczór najzwyczajniej zawiódł.

SPR Stal Mielec - SPR Chrobry Głogów 27:33 (13:15)
SPR Stal:

Kryński, Lipka - Wilk 4, Sobut 3, Adamuszek, Dżono 1, Pribanic 7, Gudz, Gliński 6, Chodara, Kostrzewa 6.
Kary: 10 min.

SPR Chrobry: Stachera, Świrkula - Jankowski, Bednarek 1, Witkowski, Płócienniczak, Świtała, Mochocki 1, Gromyko 7, Łucak 5, Gujski 3, Biegaj 7, Prakapenia 6 Kubała 1, Gregor 2.
Kary: 16 min.

Sędziowali: Joanna Brehmer oraz Agnieszka Skowronek (woj. śląskie).
Widzów: 1 600.

Źródło artykułu: