Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Co słychać u kieleckich szczypiornistek?

Choć klub KSS Kielce już nie istnieje, to w jego miejsce powstała drużyna o nazwie Korona Handball, która przystąpi do rozgrywek drugiej ligi. Jej liderką jest doświadczona Marta Rosińska.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak
Nowa drużyna ze stolicy świętokrzyskiego złożona jest niemal w całości z młodych wychowanek. Jedynym wyjątkiem jest doświadczona Marta Rosińska, do niedawna jedna z liderek KSS-u Kielce. W składzie Korony można jednak odnaleźć inne nazwiska znane już z parkietów Superligi. Są to chociażby bramkarka Małgorzata Hibner czy Agnieszka Młynarska. - Dla mnie jest to zupełnie nowa sytuacja i muszę się trochę przestawić. To bardzo, bardzo młoda drużyna, a ja jestem wyraźnie najstarsza - przyznaje Marta Rosińska, która stosunkowo niedawno przyłączyła się do treningów zespołu prowadzonego przez Monikę Ciszek. - Ciężko na tym etapie mówić o wkomponowaniu się w grupę, gdyż jestem w niej dopiero od kilku treningów.
KSS Kielce to już historia. W jego miejsce powstała Korona Handball. KSS Kielce to już historia. W jego miejsce powstała Korona Handball.
Obecność Marty Rosińskiej na pewno wiele znaczy dla młodego zespołu Korony. Zarówno same zawodniczki jak i trenerka liczą, że była środkowa KSS-u będzie kierowała grą drużyny. Jednak sama zainteresowana miała dłuższą przerwę od piłki ręcznej i musi popracować nad odzyskaniem dawnej dyspozycji. - Jestem na etapie przypominania mojemu organizmowi o codziennych obciążeniach treningowych, bo trochę "zapomniał", że kiedyś rzucałam na bramkę i chyba zbuntował się bolącym barkiem i kilkoma innymi mikro urazami. Także wróciłam po przerwie i mam chwilową....przerwę. Z pewnością kilka najbliższych tygodni będę pracować nad powrotem do jakiejkolwiek formy. Mam nadzieję, że już bez urazów - mówi Rosińska.

A jakie plany ma nowy kielecki zespół? - Plany Korony są takie, aby grać najlepiej jak się da i dążyć do wygranej w każdym meczu, jak to w sporcie - kończy zawodniczka.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (1)
  • Szelest Zgłoś komentarz
    Chciałoby się powiedzieć do trzech razy sztuka. Być może trzeci raz w ostatnich latach piłkarki kieleckie nie rozsypią się. Cieszy powrót do gry Marty Rosińskiej, lecz jej gra w II
    Czytaj całość
    lidze to strata dla naszej piłki ręcznej i dla jej talentu. Chociaż zdaję sobie sprawę,że trudno jest pogodzić życie rodzinne z karierą sportową tym bardziej , że brak chociaż I ligowego klubu w bliskim otoczeniu Kielc
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×