Zwycięskie odrodzenie Lwic - relacja z meczu SPR Olkusz - KPR Jelenia Góra

Na ten dzień z niecierpliwością czekali wszyscy kibice SPR-u Olkusz. Szczypiornistki z Małopolski po dobrym i pełnym walki spotkaniu pokonały KPR Jelenia Góra 29:26 i zgarnęły komplet punktów.

Spotkanie swoim trafieniem otworzyła w drugiej minucie Paulina Marszałek dając gospodyniom prowadzenie 1:0. Na to szybko odpowiedziały przyjezdne, które za sprawą Natalii Winiarskiej i Marioli Wiertelak w 4. minucie wygrywały 2:1. To jednak jak się później okazało było pierwsze i ostatnie prowadzenie szczypiornistek z Jeleniej Góry w tym spotkaniu. Olkuszanki od tego momentu prowadziły grę i kontrolowały przebieg rywalizacji. Szybko po trafieniach Moniki Pastwy, Anity Sikorskiej oraz Agaty Wcześniak uzyskały dwubramkowe prowadzenie (4. min - 4:2) i od tego momentu miały minimalną przewagę nad rywalkami. Swoje "trzy grosze" do dobrej gry gospodyń po raz kolejny dołożyła bramkarka beniaminka - Iwona Staś. "Lwice" do końca pierwszej odsłony nie pozwalały rywalkom zbliżyć się na mniej niż dwie bramki różnicy, a na cztery minuty przed syreną głoszącą przerwę w meczu prowadziły nawet różnicą czterech trafień (26. min - 12:8). Końcówka jednak należała do przyjezdnych, które zdołały odrobić trzy trafienia i do przerwy SPR prowadził, ale tylko jedną bramką - 12:11.

Wyglądało więc na to, że spotkanie będzie już do końca przebiegało w niezwykle wyrównany sposób, a o końcowym zwycięstwie zadecydują detale. Olkuszanki jednak na drugie trzydzieści minut wyszły niezwykle zmotywowane, a widać to było dobitnie po ich grze. Kapitalnie po przerwie prezentowała się Iwona Staś, która raz po raz zatrzymywała rywalki. Świetnej postawy swojej koleżance pozazdrościły zawodniczki z pola, która w ciągu dziesięciu minut po przerwie wypracowały sobie przewagę dającą niemalże pewność zdobycia pierwszego kompletu punktów po powrocie do elity. Żółto-czerwone w okresie między 30. a 40. minutą spotkania zdobyły dziewięć bramek tracąc ledwie dwie (40. min - 21:13) i wszyscy fani zgromadzeni na hali byli już niemal pewni zwycięstwa. Zawodniczki z Małopolski po tym okresie zaczęły co prawda popełniać proste błędy w ataku, ale nie przeszkodziło im to w kontrolowaniu przebiegu gry i spokojnym dowiezieniu satysfakcjonującego ich wyniku do samego końca spotkania. Kibice beniaminka mogli co prawda drżeć o finalny rezultat na minutę przed ostatnią syreną, bowiem po trafieniu Małgorzaty Buklarewicz szczypiornistki z Dolnego Śląska zbliżyły się na dwa trafienia do gospodyń, jednak skuteczne rzuty Alicji Fierki oraz Kamili Rzeszutek sprawiły, że wszyscy widzowie zgromadzeni na hali MOSiR w Olkuszu mogli rozpocząć świętowanie pierwszych punktów w PGNiG Superlidze. SPR Olkusz ostatecznie wygrał z KPR Jelenią Góra 29:26 i awansował na 10. miejsce w ligowej tabeli.

SPR Olkusz - KPR Jelenia Góra 29:26 (12:11)
SPR:

Staś, Hoffman - Marszałek 7, Sikorska 5, Fierka 3, Tarnowska 2, Pastwa 2, Przytuła 2, Wicik 2/1, Rzeszutek 2, Wcześniak 2, Basiak 2.
Karne: 2/1.
Kary: 6 min.

KPR: Kozłowska, Demiańczuk - Wiertelak 6, Winiarska 6, Żakowska 5/3, Buklarewicz 5, Wesołowska 2, Skalska 1, Michalak 1, Tomczyk, Damaziak.
Karne: 3/3.
Kary: 4 min.

Kary: SPR - 6 min. (Tarnowska - 2 min., Sikorska - 4 min.); KPR - 4 min. (Skalska, Michalak - po 2 min.).
Sędziowie: Dębski-Rodacki (Kielce).
Widzów: 500.

Źródło artykułu: