Nafciarze gromią w Lubinie - relacja z meczu MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W 5. kolejce MKS Zagłębie Lubin zmierzyło się z aktualnym wicemistrzem kraju - Orlen Wisłę Płock. Drużyna Manolo Cadenasa pewnie pokonała Miedziowych.

Spotkanie otworzył celnym rzutem Muhamed Toromanović. Podobną akcję chciało skonstruować MKS Zagłębie Lubin, ale podanie do Jarosława Palucha nie trafiło do jego rąk. Swoją bramkę z szybkiego ataku dołożył Bostjan Kavas, a niedługo później Valentin Ghionea ze skrzydła. Orlen Wisła Płock grała dynamiczną piłkę, czego nie można powiedzieć o drużynie gospodarzy. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Mikołaj Szymyślik wraz z Dawidem Przysiekiem.

Szkoleniowiec Dariusz Bobrek mówił przed meczem, że Orlen Wisła Płock byłaby w stanie pokonać niejedną drużynę rezerwowym składem. Takowym do meczu jednak nie podeszła. MKS Zagłębie Lubin - indywidualność, Orlen Wisła Płock - siła zespołowości. W 10. minucie drużyna Nafciarzy wypracowała sobie dystans o wysokości trzech trafień. Przez błędy MKS Zagłębia Lubin straty stawały się coraz większe. Na parkiecie błyszczał Ivan Nikcević, a serię znakomitych obron zanotował Marcin Wichary.

W 17. minucie po faulu Mikołaja Szymyślika, groźnie spadł na plecy Ivan Milas. Zawodnik nie mógł już kontynuować gry i opuścił parkiet. W 24. minucie po trafieniu Kamila Syprzaka drużyna wicemistrzów kraju miała na na koncie o osiem więcej bramek niż gospodarze. Przy wysokiej przewadze Nafciarzy, błędy Miedziowych zaczęły się mnożyć. Do przerwy straty wynosiły dziewięć oczek.

Wyrównana walka w Lubinie trwała jedynie przez pierwsze sześć minut
Wyrównana walka w Lubinie trwała jedynie przez pierwsze sześć minut

Po przerwie w 34. minucie czerwoną kartkę zobaczył Jarosław Paluch za atak na szyję Adama Wiśniewskiego. Od tego momentu Wisła Płock zaczęła punktować gospodarzy, czego dowodem jest czterdziesta bramka dla Nafciarzy autorstwa popularnego Gadżeta. Wicemistrz kraju grał piękną, widowiskową piłkę i dał srogą lekcję podopiecznym trenera Dariusza Bobrka.

Szkoleniowiec Manolo Cadenas może być zadowolony ze wszystkich zawodników, ale na szczególną pochwałę zasługują Kamil Syprzak, Mariusz Jurkiewicz, Ivan Nikcević oraz Bostjan Kavas. Wyżej wspomnianego Mariusza Jurkiewicza lubińska publiczność serdecznie powitała. Rozgrywający jest wychowankiem MKS Zagłębia Lubin.

MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 26:46 (13:22)

Zagłębie: Dudek, Kubiszewski - Szymyślik 9, Bartczak 4, Michałów 3, Przysiek 3, Paluch 2, Gumiński 1, Kosmala 1, Kużdeba 1, Rosiek 1, Starzyński 1, Wolski 1.

Wisła: Sego, Morawski, Wichary - Nikcević 9, Nenadić 7, Ghionea 6, Jurkiewicz 6, Toromanović 4, Syprzak 5, Wiśniewski 5, Kavas 4, Milas 1, Kwiatkowski.

Kary: MKS Zagłębie Lubin - 16 minut (czerwona kartka dla Jarosława Palucha), Orlen Wisła Płock - 8 minut

Rzuty karne: MKS Zagłębie Lubin - 1/1 Orlen Wisła Płock - 1/2

Sędziowie: Tarczykowski-Rajkiewicz (Szczecin) Delegat zawodów: Piotr Brenk

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
hbll
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wierzę w brak umiejętnosci - można przegrać - 5 czy nawet -15. Ale nie -20, tracąć 46 bramek. Śmiech na sali.  
avatar
Ahri
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wynik musi budzić szacunek. Moje gratulacje. Gra Zagłębia natomiast szacunku nie budzi.  
avatar
Krzysztof_WP
10.10.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
[quote]MKS Zagłębie Lubin - 16 minut (czerwona kartka dla Jarosława Palucha) W 17. minucie po faulu Mikołaja Szymyślika, groźnie spadł na plecy Ivan Milas[/quote] . . . czy za umyślne faule nie Czytaj całość
ptz
9.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
"byc moze ale wygrana 20 z klubem SL buduje dobre nastroje w klubie a czy sie szarpali raczej nie... " Czytaj całość
avatar
Grzymisław
9.10.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No nareszcie jakaś demolka w wykonaniu Płocka! Dobrze im to z pewnością zrobi.