Pogrom po przerwie - relacja z meczu Firmus AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Gdynia

Trwa kryzys szczypiornistek Firmus AZS Politechniki Koszalińskiej. W sobotnie popołudnie podopieczne Reidara Moistada przegrały z Vistalem Gdynia 16:25 (9:9) doznając trzeciej porażki w sezonie.

Koszalińsko-gdyńskie starcie reklamowane było jako rewanż za zeszłoroczną rywalizację o brązowy medal mistrzostw Polski. Wówczas po niezwykle ciekawej pięciomeczowej batalii górą były Akademiczki, po raz pierwszy w historii klubu stając na najniższym stopniu podium. Przed pierwszym gwizdkiem sobotniego meczu żądne rewanżu były więc szczypiornistki Vistalu, które co ciekawe zawitały na parkiet rywalek w roli faworytek.

Ekipa z Koszalina swą dotychczasową postawą mocno rozczarowywała i przyzwyczajeni do występów na wysokim poziomie kibice Akademiczek liczyli powrót "dawnej" Politechniki. Po pierwszej połowie nie mogli być zawiedzeni. Koszalinianki grały bardzo twardo w obronie, nie pozwalając rywalkom z Gdyni na osiągnięcie znaczącej przewagi. Świetnie między słupkami spisywała się ponadto Izabela Czarna, a większość akcji ofensywnych gospodyń kończyło się bramkami.

Do przerwy na tablicy widniał wyniki 9:9, a mógł być on dla koszalinianek jeszcze lepszy, gdyby rzuty karne wykorzystały Monika Odrowska i Sylwia Lisewska. Po zmianie stron podopieczne Reidara Moistada zaprezentowały zupełnie odmienną postawę, fatalnie broniąc i mając ogromne problemy ze sforsowaniem defensywy rywalek. Vistal zaś rozpoczął swój koncert.

Już w 40. minucie zawodniczki Jensa Steffensena wyszły na prowadzenie 16:10. Z zimną krwią każdy kontratak wykorzystywała Jessica Quintino, a z drugiej linii bramkę AZS-u ostrzeliwały Aleksandra Zych, Iwona Niedźwiedź i Katarzyna Duran. Przewaga gdyńskiej ekipy systematycznie rosła, w 47. minucie sięgając stanu 20:13, a siedem minut później 24:13. Koszalinianki były bezsilne i w żaden sposób nie mogły przeciwstawić się rozpędzonym rywalkom. Vistal zwyciężył ostatecznie 25:16, obejmując pozycję lidera tabeli Superligi. Politechnika zaś z trzema porażkami jest dopiero siódma.

Firmus AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Gdynia 16:25 (9:9)

Firmus AZS: Czarna - Dąbrowska 4, Lisewska 4, Błaszczyk 2, Kobyłecka 2, Muchocka 1, Załoga 1, Odrowska 1, Nowicka 1, Koprowska, Kot, Winter.
Kary: 10 min.

Vistal: Kowalczyk, Gapska - Matyka 7, Quintino 6, Kalska 3, Zych 3, Niedźwiedź 2, Duran 2, Galińska 1, Kulwińska 1, Khouildi, Andrzejewska.
Kary: 14 min.

Kary: Firmus AZS - 10 min. (Kot, Nowicka - po 4 min., Muchocka - 2 min.); Vistal - 14 min. (Khouildi - 6 min., Duran - 4 min., Kulwińska, Zych - po 2 min.).

Sędziowali: D. Demczuk oraz T. Rosik (Lubin). 
Widzów: 2 100.

Komentarze (7)
avatar
miner-10
14.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
vrc>>W końcu jakaś normalna odpowiedzieć,mająca sens...Teraz zamiast wiecznie krytykować Dziewczyny pomóż Im...Dziewczyny teraz najbardziej potrzebują naszego wsparcia,a nie wietrzej krytyki!!! 
avatar
miner-10
13.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
vrc>>>Widzę że znów się zapędziłeś :)W tym co piszesz masz dużo racji,ale nie pomagasz tymi wpisami Dziewczyną...Jesteś jak ten karaluch którego nie idzie wytępić!!!Nawet już na SF niektórzy lu Czytaj całość
avatar
oko-21
13.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sponsor jest, kasa jest tylko wyników nie ma. To jest problem. 
avatar
vrc
13.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Brawo" Prezes, "brawo" trener, "brawo" zawodniczki.
"Dziękuje" wam i pewnie nie tylko ja za zniszczenie zespołu z poprzedniego sezonu !
Blamaż i kompromitacja ! Jedyne słowa które cisną się
Czytaj całość