Puchar EHF: Druga porażka Energi AZS Koszalin, puchary bez polskich drużyn

Nie udało się Enerdze AZS Koszalin odrobić strat z pierwszego meczu z HC Astrakhanochką. W sobotę polskie zawodniczki przegrały 20:25 (12:13) i odpadły z rozgrywek Pucharu EHF.

Przed pierwszym gwizdkiem rewanżowego meczu z rosyjską drużyną podopieczne Reidara Moistada były w dramatycznym położeniu. Wyjazdowa porażka 27:36 w pierwszym spotkaniu sprawiła, że koszalińskie Akademiczki miały minimalne szanse na odrobienie strat i wyeliminowanie faworyzowanej HC Astrakhanochki. Pomimo tego brązowe medalistki Superligi zapowiadały walkę i godnie chciały pożegnać się z europejskimi pucharami.

Już pierwsze dziesięć minut spotkania pokazało jednak, że i o honorową wygraną będzie koszaliniankom niezwykle ciężko. Rosjanki mecz zaczęły bowiem od solidnego uderzenia, w 9. minucie wygrywając już 6:0. Niemoc strzelecką Energi AZS przełamała dopiero w 10. minucie Joanna Chmiel, a seria bramek Joanny Załogi tchnęła w miejscowych kibiców odrobinę nadziei na odwrócenie losów spotkania.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Koszalinianki systematycznie zaczęły odrabiać straty, w 21. minucie przegrywając już tylko 7:11, a minutę przed końcem pierwszej połowy doprowadzając do remisu 12:12 za sprawą trafienia Doroty Błaszczyk. Astrakhanochka zdołała jeszcze ponownie objąć prowadzenie przed zejściem do szatni, ale do blisko 50. minuty mecz oscylował wokół remisu. W końcówce zawodów koszalinianki popełniły jednak zbyt wiele błędów, pozwalając rywalkom powiększyć swą przewagę i wygrać ostatecznie 25:20.

Energa AZS pożegnała się z europejskimi pucharami jako ostatni polski zespół. Wcześniej, również po zaledwie dwóch meczach ze zmagań w Europie odpadły KGHM Metraco Zagłębie Lubin, Vistal Gdynia i grający jeszcze co prawda w Lidze Mistrzyń, ale nie mający już szans na awans do kolejnej rundy MKS Selgros Lublin.

Energa AZS Koszalin - HC Astrakhanochka 20:25 (12:13)

Energa AZS: Czarna - Odrowska 6, Chmiel 4, Załoga 4, Matuszczyk 3, Kobyłecka 1, Dąbrowska 1, Błaszczyk 1, Muchocka, Lisewska, Nowicka, Winter.

Astrakhanochka: Knezovic, Anoshkina - Jovanovic 7, Tatari 7, Vetkova 3, Sukhanova 2, Eric 2, Sabirova 1, Timirbulatova 1, Rachiteleva 1, Peche 1, Fanina, Grebenkina, Yezhykava.

Pierwszy mecz: 36:27 dla Astrakhanochki. 
Awans: HC Astrakhanochka.

Komentarze (2)
avatar
vrc
16.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam tylko nadzieję że prezes, trener i zawodniczki wyciągną wnioski z tych porażek z tak klasowym zespołem jak Astrachanocka.
Trzeba uczyć się od najlepszych.