Pół roku oczekiwania Piotrkowianina na wygraną

Ponad pół roku, a dokładnie 189 dni czekali na wygraną na ligowych parkietach szczypiorniści Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. - Te oczekiwania były już męczące - przyznaje Piotr Swat.

Piotrkowianie przez dwanaście tygodni pozostawali jedyną drużyną, która w rozgrywkach PGNiG Superligi sezonu 2013/14 nie ma na swym koncie choćby jednego zwycięstwa. Fatalną serię dziesięciu meczów ligowych bez wygranej (dziewięć w obecnych zmaganiach) ekipa z województwa łódzkiego przełamała 23 listopada, na własnym parkiecie ogrywając Gwardię Opole. Osiągający coraz wyższe liczby licznik Kipera zatrzymał się ostatecznie na 189 dniach, czyli ponad pół roku.

Do czasu zwycięstwa nad beniaminkiem z Opola, Piotrkowianin poprzedni ligowy tryumf święcił 18 maja 2013 roku, gdy w rywalizacji o 7. miejsce w rozgrywkach sezonu 2012/13 pokonał na własnym parkiecie Gaz-System Pogoń Szczecin 36:35. Potem przyszła porażka w rewanżu w Szczecinie (32:41) i osiem przegranych w dziewięciu meczach na starcie nowego sezonu. Fatalna seria, zakończona co prawda wygraną nad Gwardią nie uratowała jednak posady trenera Tadeusza Jednoroga, który dwa dni po zwycięstwie został zwolniony z klubu.

Pierwszy w sezonie tryumf pozytywnie podziałał na graczy Kipera. - Te oczekiwania były już męczące. Każdy z nas czekał na to zwycięstwo jak na zbawienie, tym bardziej że wiedzieliśmy, iż minęło już pół roku od wcześniejszej wygranej - przyznaje Piotr Swat. Skrzydłowy piotrkowian ma nadzieję, że premierowe zwycięstwo będzie dla całego zespołu odskocznią przed kolejnymi meczami. - Liczę, że dzięki tej wygranej uwierzymy w to, że możemy wygrywać i uwierzymy też we własne możliwości.

W osiągnięciu lepszych wyników drużynie z województwa łódzkiego ma pomóc zatrudniony w miejsce Jednoroga Rafał Kuptel. Nowy szkoleniowiec począwszy od pierwszych zajęć sporo czasu poświęca na grę Kipera w obronie. - Zobaczymy jak zaprocentuje to na koniec sezonu. My będziemy normalnie, na sto procent wykonywać swoją pracę i powalczymy o jak najlepsze wyniki - kończy Swat. Kolejny mecz Piotrkowianin rozegra w czwartek w Zabrzu z miejscowym Górnikiem.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: