4-5 tygodni przerwy Antonio Pribanicia

Antonio Pribanić, obrotowy PGE Stali Mielec, będzie pauzował do końca 2013 roku. Wtorkowe badania kontuzjowanego kciuka Chorwata wykazały uszkodzenia jednego z więzadeł.

25-letni obrotowy kontuzji kciuka doznał w sobotnim meczu mieleckiego klubu z Gaz-System Pogonią Szczecin. Podczas jednej z akcji w ofensywie Chorwat niefortunnie upadł na parkiet, podpierając się na prawej ręce. Przypuszczenia masażysty PGE Stali Łukasza Machnika potwierdziły wtorkowe badania USG. - Antek uszkodził więzadło w kciuku i lekarz zlecił mu jeszcze jedno dodatkowe zdjęcie rentgenowskie, czy tam przypadkiem nie ma jakiegoś odprysku. Na bank wyłączony będzie z treningów około czterech-pięciu tygodni - powiedział Machnik.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Pribanić tym samym opuści cztery ostatnie mecze Czeczeńców w końcówce 2013 roku z KS Azotami Puławy, KPR-em Legionowo, SPR Chrobry Głogów (w Pucharze Polski) oraz MMTS-em Kwidzyn. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej wracający do zdrowia Mirosław Gudz, a w obwodzie pozostają młody Piotr Krępa i występujący na tej pozycji od czasu do czasu Damian Kostrzewa.

Kontuzja Pribanicia to poważne osłabienie siły mieleckiego zespołu
Kontuzja Pribanicia to poważne osłabienie siły mieleckiego zespołu
Źródło artykułu: