Olimpia Piekary podkręca tempo (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Spadkowicz z ekstraklasy, drużyna Olimpii Piekary Śląskie wyraźnie się rozkręca. Po dwóch mało przekonywujących zwycięstwach z początku sezonu, tym razem podopieczni Mariusza Gracki wręcz rozbili "siódemkę" z Chrzanowa.

Mecz, choć zaczął się od prowadzenia przyjezdnych po bramce Adama Bobowskiego, był widowiskiem mocno jednostronnym na korzyść Olimpii. Wyrównany przebieg miał jedynie pierwszy kwadrans, głównie dzięki dobrej skuteczności Pawła Rokity. Później do głosu doszli gospodarze i przez kolejne 5 minut ich przewaga wzrosła do sześciu bramek (12:6). Do takiego obrotu sprawy walnie przyczynił się 21-letni skrzydłowy Michał Rosół, zdobywca siedmiu bramek w całym meczu. Wspomagali go także doświadczeni Marcin Smolin oraz bramkarz Sławomir Szenkel.

Po przerwie trener Mariusz Gracka zadowolony ze sporej przewagi swojego zespołu wypuścił w bój młodzież. Głodni gry piekarzanie odwdzięczyli się szkoleniowcowi w pełni, powiększając przewagę jeszcze bardziej. Gospodarze zdobywali bramki seriami, wykorzystując błędy przyjezdnych i wykańczając szybkie kontrataki. Dobrze w bramce spisywał się także trzeci bramkarz Olimpii Damian Kowalczyk, który tym razem zastąpił w meczowej kadrze Jakuba Kruka. Im bliżej było końcowej syreny, tym mniej ochoty do gry mieli goście z Chrzanowa, którym mecz wyraźnie nie wyszedł. Podopieczni Adama Piekarczyka zbyt szybko oddali inicjatywę piekarzanom, co w efekcie zemściło się na nich wysoką porażką.

Olimpia Piekary - MTS Chrzanów 35:17 (17:10)

Olimpia: Szenkel, Kowalczyk - Rosół 7, Kostrzewa 6, Smolin 4, Chojniak 3, Kowalski 3, Pakuła 3, Płaczek 3, Ignacik 2, Janasz 2, Piec 1, Hampel 1, Wicik.

Kary: 14 minut.

MTS: Baliś, Pi. Rokita - Pa. Rokita 5, Bobowski 2, Bugajski 2, Kruczek 2, Kurełek 2, Zduń 2, Pytlik 1, Kozłowski 1, Piekarczyk, Przybyła, Studziński, Uraz.

Kary: 10 minut.

Sędziowie: Figarski, Żak (Radom).

Przebieg meczu:

I połowa: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 3:2, 4:2, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 7:5, 7:6, 8:6, 9:6, 10:6, 11:6, 12:6, 12:7, 13:7, 13:8, 14:8, 14:9, 14:10, 15:10, 16:10, 17:10.

II połowa: 18:10, 19:10, 20:10, 20:11, 21:11, 22:11, 23:11, 24:11, 25:11, 25:12, 26:12, 26:13, 26:14, 27:14, 28:14, 28:15, 29:15, 30:15, 31:15, 32:15, 32:16, 33:16, 33:17, 34:17, 35:17.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)