- Ten zespół cały czas musi się ze sobą zgrywać. To jest w tym momencie najważniejsze. Dlatego chciałbym w grudniu zagrać jak najwięcej meczów sparingowych - powiedział Henryk Rozmiarek. Szkoleniowca poprosiliśmy również o krótkie podsumowanie tego, co wydarzyło się do tej pory. Przypomnijmy, że Piotrcovia po pierwszej części sezonu zasadniczego zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, mając na koncie cztery zdobyte punkty.
- To co umiałem, to zrobiłem. Pewnie, że zawsze mogło być lepiej, ale równie dobrze mogliśmy nie mieć na koncie żadnego punktu. Dlatego cieszę się z tego co mamy. Ostatni mecz pokazał jak ważna dla tej drużyny jest Agata Wypych. Bez niej mogliśmy w Nowym Sączu czekać na najniższy wymiar kary. Cały czas brakuje tych 7-10 bramek, które w zeszłym sezonie rzucały: Waga, Mijas i Sadowska. Jeśli te nowe zawodniczki będą tyle rzucały to będzie dobrze. Najważniejsze dla nas są mecze styczniowe. Rozpoczynamy od spotkania z SPR Olkusz i tutaj musimy zdobyć dwa punkty. Mam nadzieję, że będę miał do dyspozycji już Monikę Kopertowską, która od jakiegoś czasu normalnie trenuje. Nie można jednak zapominać, że przed kontuzją Monika nie była wcale pierwszoplanową postacią zespołu. To utalentowana zawodniczka, która cały czas musi ciężko pracować aby na dobre już stać się seniorką - dodał piotrkowski szkoleniowiec.
Szczegółowy harmonogram gier kontrolnych powinniśmy poznać niebawem.
