MŚ 2013: Niemcy i Francja w ćwierćfinale

Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych wkroczyły w decydującą fazę. W niedzielę rozegrane zostały pierwsze spotkania 1/8 finału. Awans do kolejnej rundy wywalczyły Niemki i Francuzki.

W pierwszym spotkaniu 1/8 finału reprezentacja Niemiec zmierzyła się z Angolą. Niemki w fazie grupowej okazały się bezkonkurencyjnie, z kompletem zwycięstw wygrały swoją grupę. Zdecydowanie gorzej zaprezentowała się Angola, która z ostatniego premiowanego awansem miejsca wywalczyła prawo gry w 1/8 finału.

Początek spotkania niespodziewanie należał do piłkarek ręcznych Angoli, które objęły prowadzenie 5:2. Faworyzowane Niemki chyba nie liczyły na tak mocny opór rywalek. Nasze zachodnie sąsiadki szybko jednak przejęły inicjatywę, seryjnie zdobywane bramki sprawiły, że po kwadransie gry to Niemki znalazły się na prowadzeniu 7:6. Poniżej oczekiwań spisywały się bramkarki obu drużyn. Na przerwę Niemki zeszły prowadząc 13:10. Po zmianie stron szybko podwyższyły swoje prowadzenie 17:11 i kontrolowały już losy pojedynku. Szczypiornistki z Afryki nie były w stanie zagrozić rywalkom i doznały wysokiej porażki 21:29.

Reprezentacja Francji w fazie grupowej nie miała sobie równych. Trójkolorowe z kompletem zwycięstw zakończyły tę fazę, pozostawiając w pokonanym polu tak renomowane zespoły jak Czarnogóra. Zdecydowanie gorzej w dotychczasowych spotkaniach prezentowała się Japonia. Przedstawicielki Azji grupowe zmagania zakończyły na 4. miejscu.

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry, zespoły przez pierwszej 20 minuty toczyły zaciętą walkę 5:5. W końcówce pierwszej połowy uwidoczniła się przewaga Trójkolorowych, które do szatni zeszły prowadząc 12:9. Wydawało się, że po przerwie szczypiornistki znad Sekwany będą systematycznie powiększać swoje prowadzenie. Tymczasem niespodziewanie inicjatywę przejęły Japonki, które po 40 minutach gry prowadziły 17:15. Niespodzianka długo nie wisiała w powietrzu, kolejne dziesięć bramek padło łupem Francuzek, które objęły prowadzenie 25:17. Świetną zmianę w bramce dała Amandine Leynaud, która broniła na poziomie 70 procent. Francuzki spotkanie zakończyły wysokim zwycięstwem 27:19.

Zdecydowanie najciekawiej zapowiadał się ostatni niedzielny pojedynek 1/8 finału, w którym rywalem Czarnogórzanek były Dunki. Zespoły te w ostatnich latach regularnie plasują się na czołowych lokatach podczas wielkich imprez. Czarnogórzanki to aktualne mistrzynie Europy, natomiast mające za sobą złoty okres Dunki nieustannie goszczą w czołówce.

Pojedynek Danii z Czarnogórą okazał się niezwykle wyrównany. Gra przez cały czas toczona była bramka za bramkę. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować nawet dwubramkowego prowadzenia. Dobrze spisywała się bramkarka skandynawskiego zespołu Cecilie Greve, która broniła na poziomie 42 procent. Decydujący cios zdołały zadać Dunki, które po rzucie Kathariny Burgaard objęły prowadzenie 22:21. Czarnogórzanki w ostatniej minucie miały jeszcze dwie okazje na doprowadzenie do remisu, jednak nie zdołały umieścić piłki w bramce rywalek.

Niemcy - Angola 29:21 (13:10)
Najwięcej bramek: dla Niemiec - Laura Steinbach 6, Susann Müller 5; dla Angoli - Marcelina Kiala 8.

Francja - Japonia 27:19 (12:9)
Najwięcej bramek: dla Francji - Nina Kamto Njitam 5; dla Japonii - Yuko Arihama 5, Shio Fujii 5.

Dania - Czarnogóra 22:21 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Danii - Louise Katharina Burgaard 6, Ann Grete Norgaard 5; dla Czarnogóry - Katarina Bulatovic 7, Milena Knezevic 4.

1/8 finału - 16.12.2013
18.00 Brazylia - Holandia
20.45 Korea Południowa - Serbia
17.30 Węgry - Hiszpania
20.15 Norwegia - Czechy

1/4 finału
- 18.12.2013
17.30 Brazylia/Holandia - Węgry/Hiszpania
17.30 Polska - Francja
20.15 Dania - Niemcy
20.15 Korea Płd./Serbia - Norwegia/Czechy

Źródło artykułu: