Rodzinne święta biało-czerwonych

Reprezentanci Polski po ciężkim zgrupowaniu w Pruszkowie rozjechali się na krótkie urlopy. Święta wszyscy spędzą w rodzinnym gronie.

Zbyt dużo czasu na wypoczynek biało-czerwoni mieć nie będą. - Takie jest życie sportowca. Sami je sobie wybraliśmy - nie kryje rozgrywający reprezentacji i Górnika Zabrze, Michał Kubisztal.

Doświadczonego zawodnika czeka w trakcie świątecznej przerwy seria wyjazdów. - Czasu na odpoczynek nie będzie zbyt wiele. Dostaliśmy między zgrupowaniami cztery dni wolnego i mam nadzieję spędzić go w rodzinnym gronie. Najpierw z dziećmi wybierzemy się do rodziców żony, a następnie odwiedzimy moich, by już w piątek wrócić do treningowej pracy - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Podobnie wyglądają plany Krzysztofa Lijewskiego. - Będę chciał odpocząć, zapomnieć o pracy i nacieszyć się domem. Jako sportowcy cały czas jesteśmy w rozjazdach. Mecze, treningi... Nie mamy zbyt wiele czasu dla bliskich. Czas świąteczny jest fajny i bardzo wskazany na etapie, w którym obecnie się znajdujemy. Za nami ciężkie pół roku. Teraz mamy chwileczkę odpoczynku i ruszamy dalej - mówi.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

- Ja święta spędzę w Lublinie z najbliższą rodziną - mówi z kolei Michał Szyba. - Jadę tam prosto ze zgrupowania reprezentacji, obowiązki świąteczne mnie więc ominą. Podobnie jest jednak co roku, bo w klubie zwykle też trenujemy do samych świąt. Ciężko jest mi więc w pomóc w przygotowaniach i rodzice są zdani na siebie - przyznaje.

Michael Biegler najbliższe dni poświęci córce. - Święta to dla dzieci coś specjalnego. Cieszę się, że będę mógł je spędzić z rodziną. Od trzech lat są one czasem szczególnym, bo mamy w domu dwa oczka, które na nas patrzą i dają nam mnóstwo radości - mówi.

Święta kadrowiczów będą krótkie. Już dwudziestego siódmego grudnia reprezentacja rozpocznie w Warszawie drugi etap zgrupowania przed finałami mistrzostw Europy.

Komentarze (0)