Talant Dujszebajew: Zostałem trenerem jednej z najlepszych drużyn na świecie

honorowo miał walczyć w imię maluczkich naszej ligi ale jakoś szybciutko o tym zapomniał. Tak jak wy Orleniarze szybciutko zapominacie o niewygodnych dla was faktach.

wie, że Wisła jest w Krakowie, dlatego przy okazji pierwszej wizyty w Płocku poprosił żeby go na Wawel zawieźli ale niemiło się rozczarował.

Urosa Zormana (najlepszego środkowego turnieju z Serbii), Jure Doleneca, Gaspera Marguca czy Dragana Gajica (ten ostatni to obecnie najlepszy strzelec ligi Francuskiej 110 goli w 13 spotkaniach). Brak naszych zachodnich sąsiadów to wielka strata dla fanów takich talentów jak Patrick Groetzki, Holger Glandorf, Stefan Kneer, Kevin Schmidt, Steffen Weinhold i chyba największej gwiazdy reprezentacji Niemiec Uwe Gensheimera (drugi strzelec w CL 45 trafień dla RNL). Kolejnych dwóch nieobecnych to gracze Barcelony; bramkarz Daniel Saric (BiH) i skrzydłowy Martin Stranowski(Slowacja). Wspomnieć tez można o lewym rozgrywającym Lwów i reprezentacji Szwajcarii Andym Schmid'cie. To tyle z mojej strony jeśli chodzi o 'braki' z przyczyn czysto sportowych, bowiem jest grupa 'reprezentantów', których nie interesuje gra w kadrze i tu prym wiodą Rosjanie Michal Czipurin i Timur Dibirov. Kontuzje! Tu lista jest długa i dla wielu 'teamów' narodowych brak jednego/dwóch zawodników to znaczna utrata szans na medal/zajęcia dobrego miejsca, mam tu na myśli szczególnie Węgry i kontuzję jednego z 'BigStar' na prawej połówce Laszlo Nagy'ego (Veszprem). Nie do zastąpienia w bramce Hiszpanii jest również Arpad Sterbik, dalej Islandia tu brak kolejnego gracza Löwen Alexandra Peterssona, Szwecja to Kim Andersson, Chorwacja Blazenko Lackowic (HSV), nie można zapomnieć o Tomaszu Rosińskim, który niejako 'osierocił' Bartka Jaszke na środku rozegrania w ataku Polaków. Jest tez kilku zawodników, których do końca nie można skreślić- są to Francuzi Omeyer i Fernandez, Duńczyk Eggert, Islandczyk Sigurdsson i kołowy z Hiszpanii Aginagalde. Wyżej wymienieni w opinii autora to brakujące ogniwa by cieszyć się w pełni z Euro 2014 Zachęcam oczywiście do uzupełniania listy!

się czymś podobnym. Ilu było trenerów w Płocku w ciągu ostatnich 5 lat? Wenta pracował w Kielcach bardzo długo jak na standardy europejskie. Miał kontrakt na 5 lat i go wypełnił. Później został co prawda przedłużony, ale jedynie o 2 sezony i ani minuty dłużej. To, że kwestią miesięcy (maksymalnie jednego sezonu) będzie zmiana na stanowisku trenera było pewne i klub poczynił już ku temu starania kilka miesięcy wcześniej. Bert wiedział, że co za dużo to niezdrowo. Czasem trzeba pewnej odmiany i czegoś nowego inaczej zespół przestałby się rozwijać. Rozmowy z Hiszpanem prowadzone były już w lipcu, ale wtedy nie chciał jeszcze podejmować pracy w żadnym klubie. Później miał kilka ofert z Macedonii, Niemiec i Francji. Wybrał naszą ofertę i będzie trenerem naszego zespołu. Wenta w Kielcach dalej będzie zarabiał a przy okazji będzie coś robił dla klubu od strony biznesu i promocji. Nie rozumiem tylko dlaczego kogoś w Płocku coś boli jeśli o to chodzi? Niech każdy zajmie się swoim podwórkiem.

klub na tej pozycji ma bardzo dobrych zawodników. Mam do nich szacunek i nie zamierzam ściągać syna, bo byłoby to nie w porządku. * Na brak propozycji ostatnio pan nie narzekał. Oprócz oferty z Vive Targi Kielce były też z Paris Saint Germain i z Bundesligi. - To prawda. Miałem dużo ofert. Z ligi francuskiej, niemieckiej i z Macedonii. Postawiłem jednak na Kielce. * Świetnie zna pan rosyjski, swobodnie porozumiewa się po angielsku i hiszpańsku. Zamierza się pan uczyć polskiego? - Oczywiście. Jak tylko przyjadę do Kielc, to zamierzam rozpocząć naukę polskiego. Chcę też poznawać waszą kulturę, tradycję. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Jak się pracuje w innym kraju, to trzeba poznać jego język. To jest niezbędne w komunikacji, nie tylko w czasie spotkań, czy treningów. Poza tym ja chcę się integrować z miastem, z regionem, w którym będę pracował. To też jest dla mnie ważne. * Do Kielc przeniesie się pan z rodziną? - Na pewno z żoną. Ona też bardzo się cieszy z tego, że dostałem pracę w Kielcach. * A co dla pana - jako trenera - jest najważniejsze w prowadzeniu zespołu? - Atmosfera i ciężka praca. Drużyna musi być rodziną, zawodnicy muszą się wspierać, muszą się szanować, inaczej nie odniesiesz sukcesów w grze zespołowej. Musi być też silna więź między zawodnikami, a trenerem. Wierzę, że tak będzie i razem z kieleckim zespołem odniesiemy sukcesy i zapiszemy piękna kartę w historii klubu.[/quote]

Atletico - gwiazdozbiór, ale też potrafił z nim osiągać najwyższe cele, a to sztuka. Wenta nie wygrał ligi mistrzów, ale też nie miał ku temu takich narzędzi jak Talant. A awans do final4 VIVE był niespodzianką dla świata, co świadczy na sporą korzyść Bogdana. Poza tym miał też sukcesy z reprezentacją Polski - sukcesy, umówmy się, zdecydowanie ponad najśmielsze oczekiwania. Moim zdaniem zmiana trenera uzasadniona jest w tym sensie, że drużynie być może potrzebna była jakaś świeżość, nowy pogląd na piłkę ręczną. Ale jednego [b]Wielkiego Trenera[/b] zmienia drugi[b] Wielki Trener[/b] i to który z nich jest lepszy, dla mnie wcale nie jest oczywiste. Wenty można nie lubić (sam nie specjalnie przepadam) ale trzeba uszanować, że to najlepszy polski trener od lat, jeden z najlepszych na świecie. I nie jest to jakiś pusty slogan - jego bronią wyniki. A Talantowi życzyć należy powodzenia - wierzę, że osiągnie w Kielcach wielkie rzeczy...