Krzysztof Kotwicki dla SportoweFakty.pl: Jestem mocno zdegustowany
- Nasze szanse w meczu z Francuzami nie są duże. Nie widzę żadnych podstaw do optymizmu - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener MMTS-u Kwidzyn, Krzysztof Kotwicki.
Zdaniem Kotwickiego przyzwoicie spisała się tylko nasza defensywa. - W ataku z kolei nie mieliśmy żadnej koncepcji gry. Obecnie nie jestem w stanie przypomnieć sobie ani jednej ułożonej akcji polskiego zespołu. Wszystko opierało się na indywidualnym szarpaniu poszczególnych graczy oraz dobrej dyspozycji Jurkiewicza i w pewnym momencie Chrapkowskiego - wyjaśnia nasz rozmówca.
- W ogóle nie korzystaliśmy ze skrzydeł. Zabrakło kontr i szybkiego środka, a tak gra dziś cały świat. Nasz atak był archaiczny, bez pomysłu. Ciężko jest to zmienić w ciągu jednego czy dwóch dni, nad takimi rzeczami trzeba pracować dużo wcześniej - kontynuuje Kotwicki.
Zwycięstwa w meczu z Francuzami trener MMTS-u biało-czerwonym raczej by nie wróżył. - Oczywiście będę trzymał kciuki, ale szanse nie są duże. Nie widzę żadnych podstaw do optymizmu. Widząc to, co grali w pierwszym meczu rywale, nasi zawodnicy - aby powalczyć o dobry wynik - musieliby być w wyjątkowo dobrej dyspozycji - kończy.
Bogdan Zajączkowski dla SportoweFakty.pl: Szkoda, że Jurkiewicz nie grał więcej