Piotr Wyszomirski: Nie chciałem znać rezultatu

Piotr Wyszomirski był bohaterem meczu Polska - Szwecja. - Chyba jeszcze nie do końca dociera do mnie, że rozegrałem najlepsze spotkanie, jeżeli chodzi o moje występy w kadrze - mówi.

Doświadczony golkiper na parkiecie pojawił się po piętnastu minutach meczu, zastępując między słupkami mającego kiepski dzień Sławomira Szmala. Skuteczność Wyszomirskiego w bramce w pewnym momencie sięgnęła nawet siedemdziesięciu pięciu procent. Ostatecznie w całym meczu gracz węgierskiego Csurgoi KK odbił ponad połowę lecących w jego kierunku piłek.

- Starałem się utrzymywać koncentrację przez cały czas, bo dobrze wiem, że kiedy ją tracimy, od razu odbija się to na naszej grze - przyznaje sam zainteresowany na łamach oficjalnej strony internetowej Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

Wyszomirski starał się unikać informacji o aktualnym rezultacie. - Pierwszy raz spojrzałem na tablicę wyników w dwunastej minucie drugiej połowy. Nie chciałem znać rezultatu, liczyła się dla mnie tylko każda kolejna interwencja - podkreśla.

Dzięki zwycięstwu nad ekipą Trzech Koron Polacy w środę zagrają z Chorwatami o awans do półfinału mistrzostw Europy. - Chcemy postawić kolejny krok, szczególnie po takim zwycięstwie, które na pewno doda nam pewności siebie - kończy Wyszomirski.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Komentarze (3)
matey
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
super robota piotrek, pamietam ze po ktorejs udanej interewencji, nie wiem, trzeciej moze czwartej mowilem sobie ze to zaraz sie musi skonczyc, a wyszomir mnie nie sluchal i dalej murowal bramk Czytaj całość
fanjola
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech próbuje jeden i drugi jest WIELKI musimy to wygrać 
avatar
wl
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe na kogo postawi jutro Biegler. Czy na zaskoczenie Chorwatów w postaci nieznanego im Wyszomirskiego, czy na Szmala, który jednak coś o swoich kolegach wie i może to być plusem w obronie Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści