Karolina Semeniuk-Olchawa: Niezbyt mocno się zmęczyłyśmy

Reprezentacyjna rozgrywająca poprowadziła KGHM Metraco Zagłębie Lubin do ćwierćfinału Pucharu Polski. Na drodze próbowała stanąć Olimpia-Beskid Nowy Sącz, ale nie była w stanie się przeciwstawić.

Można powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki. Wicemistrzynie Polsko bardzo szybko wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do samego końca i zwyciężyły 41:28. - Powiem szczerze, że niezbyt mocno się zmęczyłyśmy. Miałyśmy trochę nieskutecznych rzutów, ale mecz był pod naszą kontrolą i wynik nas satysfakcjonuje. Awansowałyśmy do kolejnej rundy całe i zdrowe. Dziewczyny z Nowego Sącza są ambitne, ale widać było że odpuściły ten mecz i skupiają się na lidze. Dlatego też było nam dziś łatwiej, schodzimy z parkietu ze zwycięstwem i nie jesteśmy zmęczone - stwierdziła Karolina Semeniuk-Olchawa.

Karolina Semeniuk-Olchawa była wraz z Jeleną Bader najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu i rzuciła 8 bramek
Karolina Semeniuk-Olchawa była wraz z Jeleną Bader najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu i rzuciła 8 bramek

Środowy mecz w Nowym Sączu był dobrą zaprawą przed kolejnym starciem ligowym. W 15. kolejce Zagłębie zmierzy się na wyjeździe z niżej notowaną Piotrcovią Piotrków Trybunalski. - Wypada nam wygrać ten mecz. Musimy jednak podejść poważnie do sprawy i wyjść skoncentrowane na parkiet. Na wyjazdach dzieją się różne rzeczy, a my nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów bo gonimy Lublin i Gdynię - dodała reprezentantka Polski.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Komentarze (0)