W pierwszym pojedynku między tymi drużynami rozegranym w Opolu kwidzynianie pewnie wygrali 24:18. Najskuteczniejszym zawodnikiem tamtego pojedynku był szczypiornista MMTS-u Adrian Nogowski, zdobywca ośmiu goli. Zatem dla podopiecznych Tadeusza Jednoroga była to okazja na rewanż za jesienną porażkę na własnym parkiecie.
Początek spotkania należał do gospodarzy, a dokładniej do Krzysztofa Szczeciny, który od razu zaznaczył na parkiecie swoją dobrą dyspozycję. Dzięki niemu i rzucie Mateusza Seroki w trzeciej minucie było 3:1 dla kwidzynian. W dalszej części meczu gra już toczyła się głównie bramka za bramkę. W 28. minucie przy stanie 16:16 na wzięcie przerwy na żądanie zdecydował się Krzysztof Kotwicki i jak się okazało była to bardzo trafne posunięcie. Do końca pierwszej połowy miejscowi piłkarze zdobyli aż cztery bramki przy ani jednej ze strony gości i do przerwy na tablicy widniał wynik 20:16.
Druga połowa zaczęła się ponownie po myśli miejscowych zawodników. Nie minęła minuta, a już kolejne dwa gole na swoim koncie zapisał MMTS. Kwidzynianie pewnie kontrolowali grę i ich przewaga wciąż rosła. W 49. minucie po skutecznym rzucie Przemysława Zadury było już 32:22 na korzyść czerwono-czarnych. W tym momencie coś się zacięło w ich grze i do głosu doszli opolanie. Kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Łukasz Romatowski i w 52. minucie zrobiło się już tylko 32:27. Na swoje szczęście przebudzili się gospodarze i po paru kolejnych trafieniach byli już pewni zwycięstwa. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 36:30.
MMTS Kwidzyn - KS Gwardia Opole 36:30 (20:16)
MMTS:
Szczecina, Kiepulski - Nogowski 8, Seroka 8, Genda 6, Klinger 4, Zadura 4, Rosiak 2, Jędrzejewski 1, Łangowski 1, Sadowski 1, Szczepański 1, Daszek.
Karne: 3/6
Kary: 6 min.
KS Gwardia: Bozić, Malcher, Romatowski – Zeljić 7, Prokop 6, Lasoń 4, Knop 3, Serpina 3, Szolc 3, Garbacz 2, Drej 1, Scepanović 1, Pa. Adamczak, Swat, Śmieszek
Karne: 4/5
Kary: 6 min.
Kary:
MMTS:
2 min. - Zadura, Rosiak, Jędrzejewski
KS Gwardia: 4 min. - Garbacz, 2 min. - Szolc
Sędziowie:
Cezary Figarski, Dariusz Żak (Radom)
Widzów: ok. 1000