Mecz Vive Targów Kielce z THW Kiel będzie miał znaczące znaczenie dla układu tabeli grupy B rozrywek Ligi Mistrzów mężczyzn. Mistrzowie Niemiec to jedna z najlepszych drużyn na świecie, nic więc dziwnego w tym, że przed spotkaniem z żółto-biało-niebieskimi, to oni stawiani są w roli faworytów. Kielczanie w ostatnich bezpośrednich starciach wypadali jednak lepiej niż Zebry, najpierw wygrywając w czerwcu w meczu o 3. miejsce w Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii, a później pokonując kilończyków na własnym parkiecie w czwartej kolejce tegorocznych rozgrywek.Dobrej myśli przed następną potyczką z THW jest nowy trener siódemki z Kielc, Talant Dujszebajew.
- Zwycięstwo z THW Kiel na ich parkiecie to zadanie bardzo trudne, ale myślę, że wykonalne. Gramy w Vive Targach Kielce i chcemy wygrywać każdy kolejny mecz. To będzie świetna okazja aby sprawdzić efekty naszej dwutygodniowej pracy i zobaczyć, co możemy jeszcze zrobić w przyszłości. Bardzo się cieszę, że zmierzymy się z tak silnym, utytułowanym zespołem, jedną z najlepszych drużyn na świecie - mówi szkoleniowiec.
W meczach między dwiema tak dobrymi drużynami o ostatecznym wyniku przesądzają detale. Co to może być w przypadku niedzielnego spotkania?
- Trudno powiedzieć, co zadecyduje o zwycięstwie, ponieważ obie drużyny składają się ze świetnych zawodników. Na tę chwilę wszyscy nasi zawodnicy są gotowi do gry, będę musiał zdecydować, który gracz znajdzie się poza kadrą meczową. Mamy pięćdziesiąt procent szans na zwycięstwo, THW to doskonała drużyna, poza tym zagrają u siebie w domu, a to zawsze jest duży atut - ocenia Dujszebajew.