Superliga: Piotrkowianin wziął rewanż, Górnik lepszy od MMTS-u

Zwycięstwami Piotrkowianina Piotrków Trybunalski nad KPR-em Legionowo i Górnika Zabrze nad MMTS-em Kwidzyn zakończyły się niedzielne mecze 18. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie w Piotrkowie Trybunalskim miało ogromne znaczenie dla układu dolnych rejonów tabeli. Znajdujące się w strefie spadkowej Piotrkowianin i KPR Legionowo potrzebowały punktów niczym tlenu, dwa punkty były dla obu ekip były więc niczym na wagę złota. Po zaciętym początku meczu i nieznacznej przewadze przyjezdnych, podopieczni Rafała Kuptela wyszli tuż przed przerwą na prowadzenie 17:14, którego jak się potem okazało nie oddali do końcowej syreny. Wygrana pozwoliła Piotrkowianinowi zbliżyć się do zajmującej pozycję barażową PE Gwardii na dystans jednego punkt. KPR stracił już szansę na grę w play-offach.

Od miejsca w czołowej ósemce oddalają się też zawodnicy MMTS-u Kwidzyn. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego pozostali jedynie tłem dla grającego dobrą partię Górnika Zabrze i zdecydowanie przegrali na Górnym Śląsku. Świetne zawody w barwach zabrzan rozegrali przede wszystkim skrzydłowi - Bartłomiej Tomczak i Patryk Kuchczyński, którzy nie mylili się zarówno w kontratakach, jak i rzutach ze skrzydeł. W 21. minucie Górnik wygrywał już 18:8, do przerwy dowiózł ośmiobramkową przewagę, a po zmianie stron kontrolował wydarzenia na parkiecie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - KPR Legionowo 31:30 (17:14) 
Najwięcej bramek: dla Piotrkowianina - Szymon Woynowski 8, Marek Daćko, Tomasz Mróz - po 7; dla KPR - Witalij Titow 14, Paweł Gawęcki 5.

Górnik Zabrze - MMTS Kwidzyn 39:34 (23:15) 
Najwięcej bramek: dla Górnika - Patryk Kuchczyński 10, Michał Kubisztal, Bartłomiej Tomczak - po 9; dla MMTS - Adrian Nogowski 11, Kamil Sadowski 5.

#DrużynaMZPpdPBramkiPkt
1. NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2. Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3. Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4. KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1
Źródło artykułu: