Rehabilitacja Zagłębia, kontuzja Gawlik - podsumowanie 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak 02 Marca 2014, 21:29

Rehabilitacja Miedziowych, mistrzynie pokazały siłę

Za nami 21. kolejka PGNiG Superligi Kobiet. Ważne zwycięstwo odniosły szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin, które pokonały we własnej hali Start Elbląg. Pewne dwa punkty przypadły również mistrzyniom Polski. MKS Selgros Lublin nie pozostawił złudzeń Pogoni Baltica Szczecin. W dramatycznych okolicznościach jedno oczko w starciu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz wywalczyła Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Kłopoty na własne życzenie miała za to Energa AZS Koszalin, która ostatecznie wygrała jednak spotkanie z KPR-em Jelenia Góra. W dole tabeli emocjonujący pojedynek stoczyły ekipy Ruchu Chorzów i SPR-u Olkusz, w którym punkty zainkasowały gospodynie.

Pech kolejki: Weronika Gawlik 

Wspaniałe zwycięstwo odniosły szczypiornistki MKS-u Selgros Lublin w pojedynku z Pogonią Baltica Szczecin. Radość z wygranej przyćmiła jednak kontuzja bramkarki mistrzyń Polski, Weroniki Gawlik, która w szpitalu przechodzi serię badań. - Kolano jest stabilne. To prawa noga, to znaczy ta, która uległa kontuzji w październiku podczas meczu z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin. Weronika miała prześwietlenie, czeka na jego wynik i musi być pod kontrolą lekarzy, gdyby pojawił się jakiś obrzęk. Bardzo ważne badanie USG będzie mogło zostać wykonane dopiero, gdy minie ból - powiedział mąż zawodniczki, Jacek Gawlik. Gdyby uraz okazał się poważny, będzie to ogromna strata dla lublinianek.

Najlepsza strzelczyni: Karolina Semeniuk-Olchawa 

Tytuł najlepszej strzelczyni kolejki przypadł tym razem rozgrywającej KGHM Metraco Zagłębia Lubin. W pojedynku ze Startem Elbląg popularna Semena wpisywała się na listę strzelców jedenastokrotnie. Miedziowe bardzo chciały wywalczyć w tym meczu komplet punktów i zrehabilitować się kibicom za sensacyjną porażkę w Jeleniej Górze. - Cieszę się, że rundę rewanżową zakończyłyśmy zwycięstwem. Zależało nam, żeby wygrać u siebie ostatnie spotkanie i przede wszystkim zmazać tę plamę po meczu w Jeleniej Górze, bo to był wypadek, który nie powinien nam się zdarzyć, ale się zdarzył - powiedziała Karolina Semeniuk-Olchawa, która w klasyfikacji generalnej strzelczyń plasuje się na wysokim czwartym miejscu.

Mistrzynie Polski nie dały szans szczypiornistkom ze Szczecina