Porażki Azotów Puławy i Gaz-System Pogoni Szczecin sprawiły, że Górnik oraz Chrobry w przypadku sukcesu swoją stratę do pozycji trzeciej ograniczą do jednego oczka. Górnik w lidze wygrał cztery poprzednie mecze. Chrobry zaś z siedmiu ostatnich meczów o stawkę zwycięstwem kończył sześć.
To, w jakim składzie przystąpi do meczu zespół Patrika Liljestranda, okaże się dopiero w trakcie rozgrzewki. Powoli do treningów na pełnych obrotach wraca bowiem Artur Banisz, a skutki urazu barku odczuwa jeszcze Łukasz Stodtko. - Zbity staw to dość bolesna sprawa i trudno powiedzieć, czy będzie w stanie zagrać - przyznaje fizjoterapeuta Górnika, Rafał Biliński.
Z powodu urazu na pewno na parkiecie zabraknie Roberta Orzechowskiego. Kontuzja reprezentanta Polski jest poważna i w tym sezonie w lidze na parkiecie może się już nie pojawić. Mecz Górnika z Chrobrym rozpocznie się o godzinie 20:00.