Vive i Wisła rozdawały karty, sporo niespodzianek - podsumowanie meczów TOP 16 Ligi Mistrzów

Pierwsze mecze 1/8 LM należały pod dyktando polskich drużyn - Vive Targi Kielce i Orlen Wisła Płock pokonały bowiem europejskie potęgi. W pozostałych meczach nie zabrakło zaskakujących wyników.

Rundę TOP 16 zainaugurowała batalia na neutralny gruncie pomiędzy Motorem Zaporoże, a THW Kiel. W węgierskim Gyor miało dojść do starcia Dawida z Goliatem, lecz debiutujący w Lidze Mistrzów szczypiorniści mistrza Ukrainy trzykrotnemu triumfatorowi tych prestiżowych rozgrywek napsuli sporo krwi, pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie. Ekipa Sergeia Bebeshki większość czasu dzielnie stawiała opór, lecz ostatecznie gracze Alfreda Gislasona odnotowali skromną wygraną 31:28.

Wojna polsko-niemiecka miała miejsce w hali Legionów, do której zawitało Rhein-Neckar Löwen. Imponujące 17 minut w wykonaniu Vive Targów Kielce sprawiło, że Lwy z Mannheim były wbite w parkiet i przegrywały wówczas 7:15! Później mistrzowie Polski oddali nieco inicjatywę, lecz mimo, iż Lwy dwadzieścia minut przed końcową syreną doprowadził do remisu, finisz za sprawą wybornie dysponowanego tercetu Krzysztof Lijewski - Uros Zorman - Piotr Chrapkowski i genialnego w bramce Sławomira Szmala należał do podopiecznych Talanta Dujszebajewa. - Mamy nadzieję, że w poniedziałek (31.03) powtórzymy wynik. Będziemy grali o wygraną, a nie tylko o awans - podkreślił opiekun Vive. Ostro walczyli nie tylko szczypiorniści na parkiecie, ale i ... trenerzy obu drużyn, którzy odbyli "rozmowę" twarzą w twarz tuż po końcowej syrenie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

FC Barcelona, PSG i HSV Hamburg - wszystkie te europejskie potęgi nie potrafiły w tym sezonie wygrać w hali imienia Borisa Trajkovskiego! Najbliżej tego celu byliobrońcy trofeum LM, w 22. minucie prowadzili bowiem już 14:8, a cztery minuty przed końcem 27:24, lecz dali Vardarowi złapać wiatr w żagle i ostatecznie mecz zakończył się remisem. - Było kilka kontrowersyjnych decyzji, ale nie zaważyły one na meczu - powiedział na łamach Hamburger Morgenpost Martin Schwalb, odnosząc się do czerwonej kartki dla Pascala Hensa, który niefortunnie trafił w twarz przy kontrataku Timura Dibirova, choć wyraźnie atakował piłkę. Rosyjski skrzydłowy mocno odczuł starcie z Hensem i jak informują macedońskie media, będzie pauzował około dwa tygodnie.

"W Velenje miliony również nie pomagają" - napisano na oficjalnej stronie słoweńskiego klubu po zwycięstwie nad Paris Saint-Germain. Najbogatszy klub piłki ręcznej na świecie, dysponujący budżetem w wysokości 13 milionów euro rozczarowuje na całej linii w europejskich pucharach, potwierdzając tezę, że same wielkie nazwiska nie gwarantują sukcesów. Katem paryżan okazali się Stas Skube i Mario Sostarić - pierwszy z nich rozgrywa koncertowy sezon w europejskich pucharach i już po raz czwarty znalazł się w "7" kolejki LM. - Gorenje pokazało nam jak się walczy z każdym rywalem i zasłużenie zwyciężyło. Gratuluję im z całego serca, ale uważam, że w rewanżu odrobimy straty - oznajmił Fahrudin Melić, skrzydłowy PSG i były gracz popularnych Os.

[nextpage]Zgodnie z oczekiwaniami bez większych problemów zwycięstwo odniosła FC Barcelona. Duma Katalonii była z wizytą w duńskim Aalborgu, a gospodarzom sił na wyrównaną walkę starczyło tylko na 30 minut. Później dominowali już wyłącznie finaliści Championes League sprzed roku, mający w swoich szeregach bardzo dobrze spisującego się w bramce Danijela Saricia (39 procent łącznie). Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego zwyciężyła 29:22 i wykonała milowy krok do piątego z rzędu awansu do ćwierćfinału.

Na wyciągnięcie ręki powtórzenie suckesu sprzed roku ma Metalurg Skopje. Wicemistrzowie Macedonii zaprezentowali się wybornie w defensywie, tracąc z KIF Kolding ledwie 17 bramek, a mecz życia rozegrał 38-letni Renato Vugrinec, na listę strzelców wpisując się 13-krotnie! - Zagraliśmy fantastycznie w obronie, pokonaliśmy Kolding ich najsilniejszą bronią. Jestem dumny, bo w chwilach kryzysu pokazaliśmy charakter. Sześć bramek przewagi to solidna zaliczka, ale mamy świadomość, że w Danii będzie bardzo ciężko -  podsumował mecz Lino Cervar,  trener Metalurga cytowany przez portal ekipa.mk. - Nie ma miejsca na euforię, zaczynamy od zera i musimy twardo stąpać po ziemi - dorzucił Vugrinec.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

"Nie taki diabeł straszny, jak go malują" - po kapitalnym spotkaniu Orlen Wisła Płock  pokonała jednego z faworytów do gry w Final Four i triumfu w całych rozgrywkach, MKB Veszprém. Liderem w szeregach Nafciarzy był Mariusz Jurkiewicz, a ze świetniej strony pokazali się ponadto Valentin Ghionea i Marcin Wichary, który dał dobrą zmianę za Marina Sego. - Dla nas to pierwszy pojedynek, w którym  strzeliliśmy 33 gole i ... przegraliśmy - zakomunikował opiekun mistrza Węgier, Antonio Carlos Ortega.

Kapitalną pracę na "jedynce" wykonał Ivan Nikcević, a wysunięta obrona Nafciarzy mocno zszokowała Madziarów. - Na początku drugiej połowy mieliśmy problemy z obroną 5-1, którą rywale nas zaskoczył - dodał trener MKB Veszprem. - Udało nam się wspiąć na wyżyny umiejętności - cieszy się Manolo Cadenas, jednocześnie dodając. - Zaliczka jednobramkowa to w piłce ręcznej  prawie nic, ale będziemy chcieli sprawić niespodziankę.

- Wynik nie jest zły, ale jest też niebezpieczny - ocenił Ljubomir Vranjes przegrane 25:26 starcie z Celje Pivovarna Lasko. Wikingowie nie mogli znaleźć recepty na sforsowanie agresywnej obrony Słoweńców, dlatego przez większą część meczu musieli gonić wynik. Impuls do lepszej gry dał im dopiero po przerwie Mattias Andersson. Choć przyjezdni na 90 sekund przed końcem prowadzili 25:23, to ostatecznie przegrali! - Mimo, że wygraliśmy jedną bramką, Flensburg wciąż pozostaje faworytem - tonował nastroje Branko Tamse, opiekun Celje. Po sześciu tygodniach przerwy do składu Flensburga wrócił Drasko Nenadić, brat grającego w Wiśle Płock Petara.

[nextpage]Liczby i ciekawostki pierwszych meczów 1/8 Ligi Mistrzów

Najwyższe zwycięstwo

AaB Aalborg Handbold - FC Barcelona 22:29 - 7 bramek

Najniższe zwycięstwo
Orlen Wisła Płock - MKB Veszprém 34:33 - 1 bramka
Celje Pivovarna Lasko - SG Flensburg-Handewitt - 1 bramka

Spotkanie z największą liczbą bramek
Orlen Wisła Płock - MKB Veszprém 34:33 - 67 bramek

Spotkanie z najmniejszą liczbą bramek
Metalurg Skopje - KIF Kolding 23:17 - 40 bramek

Łączna liczba bramek we wszystkich meczach
442 (gospodarze: 223, goście: 219)

Najskuteczniejszy zawodnik:

Renato Vugrinec (Metalurg Skopje) - 13 bramek

Liczba spotkańZwycięstw gospodarzyRemisyZwycięstw gości
8 5 1 2
Łączna liczba spotkańZwycięstw gospodarzyRemisyZwycięstw gości
128 72 12 44


Komplet wyników pierwszych meczów 1/8 Ligi Mistrzów:

HC Motor Zaporoże - THW Kiel 28:31
Vive Targi Kielce - Rhein-Neckar Löwen 32:28
Vardar Skopje - HSV Hamburg 28:28
RK Gorenje Velenje - Paris Saint-Germain 30:28
AaB Aalborg Handbold - FC Barcelona 22:29
Metalurg Skopje - KIF Kolding 23:17
Orlen Wisła Płock - MKB Veszprém 34:33
Celje Pivovarna Lasko - SG Flensburg-Handewitt 26:25

Komentarze (1)
avatar
CameleoN
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Najwieksza niespodzianka wygrana wisly kurs 3.8 przed meczem