Zabrzańska drużyna postara się zaskoczyć puławską ekipę i wygrać siódme z rzędu spotkanie na ligowych parkietach. Stawką środowego meczu będzie trzecia lokata w tabeli Superligi na koniec sezonu zasadniczego. Górnicy do spełnienia tego celu potrzebować będą zwycięstwa nad puławianami.
Ekipę Patrika Liljestranda w środowym meczu wspomoże powracający po ponad trzech tygodniach pauzy Łukasz Stodtko. - Łukasz miał stłuczony bark, przez co opuścił bodaj trzy ostatnie nasze mecze. Teraz trenował już jednak normalnie i w środę na pewno znajdzie się w meczowej kadrze - zdradza fizjoterapeuta zabrzan, Rafał Biliński.
Pod znakiem zapytania stoi zaś występ Roberta Orzechowskiego, który od czasu styczniowych mistrzostw Europy w Danii nie grał w piłkę. Rozgrywający Górnika po ponad dwóch miesiącach pauzy powrócił już do zajęć. - Roberta przebadać musi lekarz klubowy i wydać opinię czy "Orzech" nadaje się już do gry, czy zagra dopiero w play-offach. Wszystko okaże się przed samym meczem - dodaje Biliński.
Spotkanie w Zabrzu rozpocznie się o godz. 19:00. Na łamach portalu SportoweFakty.pl przeprowadzona zostanie relacja na żywo. Początek kwadrans przed pierwszym gwizdkiem!