Bundesliga: Lisy bez Jaszki nie sprostały HSV, Liga Mistrzów oddala się berlińczykom

W hicie 28. kolejki DKB Handball Bundesligi, HSV Hamburg pewnie pokonał Füchse Berlin 39:32. Porażka może być brzemienna w skutkach dla Lisów, którzy do miejsca dającego grę w LM tracą już 6 punktów.

Szczypiorniści ze stolicy Niemiec do Hamburga udali się bez kontuzjowanych Pavla Horak i Bartłomieja Jaszki. Reprezentant Polski zmaga się z urazem barku ręki rzucającej. Do składu Lisów powrócił natomiast Silvio Heinevetter.

Hit 28. kolejki Bundesligi rozpoczął się wyśmienicie dla gospodarzy, którzy w 14. minucie prowadzili już 10:5. Był to efekt kapitalnie broniącego Johannesa Bittera, legitymującego się po kwadransie spotkania 45-procentową skutecznością! O czas poprosił wówczas opiekun berlińskich Lisów, Dagur Sigurdsson, lecz przerwa nie wybiła grającej jak w transie najlepszego drużyny Europy minionego sezonu. Co więcej HSV okres od 20-25 minuty wygrało 6:0 i po kolejnym trafieniu  Zarko Markovicia na tablicy wyników w O2 World w Hamburgu było już 17:8!

Gracze Martina Schwalba podkręcili jeszcze tempo w ostatnich fragmentach pierwszej partii i do szatni schodzili z okazałym, dziesięciobramkowym prowadzeniem! W szeregach HSV błyszczeli oprócz Markovicia bezbłędni Joan Canellas i Domagoj Duvnjak, lecz równych nie miał sobie tego dnia Johannes Bitter, po pół godzinie gry notując aż 11 skutecznych interwencji! (11/22 - 50 procent).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Wysokie prowadzenie spowodowało znaczące rozluźnienie w szeregach HSV w drugiej części spotkania. Berlińczycy w 40. minucie odrobili znaczną część strat, po skutecznie zwieńczonej kontrze przez Mattiasa Zachrissona było już tylko 19:23. Jak się okazało był to jedynie łabędzi śpiew, bowiem taki obrót spraw podrażnił HSV. Gospodarze rozwiali wątpliwości, gdy w 50. minucie odskoczyli na różnicę ośmiu trafień. W ostatnich sześciu minutach w bramce ekipy z Hamburga zameldował się były gracz Vive Targów Kielce, Marcus Cleverly.

Ostatecznie HSV pokonało Füchse Berlin 39:32, znacząco przybliżając się do gry w Lidze Mistrzów. Ekipa z hanzeatyckiego miasta ma już sześć "oczek" przewagi nad berlińskimi Lisami, a bufor bezpieczeństwa może być jeszcze większy, gdyż hamburczycy mają do rozegrania zaległy wyjazdowy mecz 27. kolejki z GWD Minden, zaplanowany na 11 kwietnia.

HSV Hamburg - Füchse Berlin 39:32 (21:11)
HSV:

Bitter (12/36 - 33%), Cleverly - Marković 9, Duvnjak 7, Djordjić 5, Nilsson 4, Canellas 4, Dominiković 4, Jansen 3, Schröder 2, Mahe 1, Lacković.

Fuchse: Heinevetter (6/35 - 17%), Stochl (1/11 - 9%) - Igropulo 7, Romero 6, Wiede 5, Nielsen 5, Petersen 2, Zachrisson 2, Thümmler 2, Löffler 2, Richwien 1, Siewert, Spoljarić.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Komentarze (0)