Niewrzawa do Niemiec przeniósł się w 2012 roku, do ekipy z Lubeki trafiając na wypożyczenie Z Vive Targów Kielce. Wcześniej niespełna 20-letni wówczas zawodnik udanie zaprezentował się na parkietach Superligi w barwach Nielby Wągrowiec, co zaowocowało transferem do zdecydowanie lepszego klubu. Zważywszy jednak na ogromną konkurencję w kieleckim zespole, młody rozgrywający natychmiast wypożyczony został do Niemiec, gdzie miał pobierać nauki.
W pierwszym sezonie na parkietach DKB Handball Bundesligi Niewrzawa nie grał jednak zbyt wiele, będąc trzecim środkowym rozgrywającym po Drago Vukoviciu i Danielu Svenssonie. Sytuacja zmieniła się dopiero przed startem obecnych rozgrywek, gdy z klubu odszedł Svensson, a młody Polak zajął jego miejsce.
Niewrzawa powoli wprowadzał się do zespołu, w ostatnich tygodniach na ligowych parkietach spędza jednak coraz więcej czasu i spłaca kredyt zaufania, jakim obdarzył go trener Dirk Beuchler. - Teraz nie zdarza się już, że w ogóle nie wychodzę na parkiet. To bardzo cieszy - przyznaje. Częstsze występy przekładają się również na zdobycze bramkowe.
Młody Polak w głównej mierze z bardzo dobrej strony pokazał się w meczach z czołowymi klubami ligi. W listopadzie w starciu z THW Kiel zdobył 5 bramek, a w minionych tygodniach rozegrał świetne zawody przeciwko Rhein-Neckar Löwen i SC Magdeburgowi. W starciu z Lwami z Mannheim Niewrzawa zanotował 4 bramki i 5 asyst (plus wywalczył 2 rzuty karne), z Gladiatorami zdobył zaś 6 bramek i dopisał do tego 4 asysty. Co jednak najważniejsze, w obu tych spotkaniach grał blisko 45 minut, co jest bezcennym doświadczeniem.
Niewrzawa liczy, że coraz lepszą grą w średniaku niemieckiej ligi (TuS N-Lübbecke plasuje się obecnie na 8. pozycji) otworzy sobie drzwi do seniorskiej reprezentacji Polski. Polak mimo ostatnich dobrych występów nie zdobył jednak jak na razie uznania Michaela Bieglera. Sytuacja ta ulegnie zmianie w kolejnym sezonie?
Co do porównania, czy l Czytaj całość