Artur Siódmiak CAMP zawitał do Płocka

Sławomir Bromboszcz 27 Kwietnia 2014, 21:56

Z dużym zainteresowaniem została przyjęta formuła CAMPu, która jest autorskim pomysłem na kształtowanie kultury fizycznej i korygowanie wielu postaw społecznych w związku z interdyscyplinarnym kształtem oraz udziałem autorytetów sportowych, a także udziałem celbrytów lifestylowych.

- Nie od dziś wiadomo, że razem można więcej, czego doświadczyłem na boisku. Jestem ojcem dwójki dzieci. Staram się wdrażać zasady jakie były priorytetem moich rodziców, w ramach nowoczesnego wychowania, dzieląc równomiernie czas na rozwój fizyczny i intelektualny - powiedział Siudym.

Artur Siódmiak CAMP to projekt którego ideą jest wypracowanie nawyku ruchu, pokazanie ciekawych form multisportowych aktywności fizycznych poprzez promocję dyscyplin i organizacji pozarządowych w danym regionie, a także wskazywanie pomysłów na spędzenie wolnego czasu, odrywając uwagę dzieci od komputerów, tabletów, smartfonów, tak aby wyjście na trening na podwórko nie było karą.
Nowatorska formuła tej imprezy polega na trzypanelowym układzie.

W pierwszym uczestniczyły wszystkie dzieci, zarówno te, które zapisały się na zasadniczy trening z Arturem Siódmiakiem jak i te które chciały aktywnie i ciekawie spędzić wolny czas. Podczas trwania panelu multisportowego promujemy różne formy aktywności w formie stanowisk sprawnościowych, gier i zabaw przygotowanych przez kluby sportowe by promować ich działalność. I tak między innymi swych sił dzieci spróbowały w:

- piłce nożnej, (Polski Okręgowy Związek Piłki Nożnej)
- badmintonie (Polski Związek Badmintona)
- koszykówce (MON-POL)
- tenisie stołowym (MLUKS Nadwiślanin Płock).

Drugi panel, był zasadniczym treningiem z Arturem Siódmiakiem. W tym panelu uczestnicy poznali tajniki treningu, strategie i nowoczesne techniki piłce ręcznej oraz w ramach motywacji otrzymali camp set, który składał się z okolicznościowej koszulki, piłki z autografem Siudyma oraz autograf kartę na której dzieciaki zdobywały dedykacje i autografy od gwiazd sportowych i aktorów.
Ostatni panel dedykowany był dla wszystkich, zarówno czynnych i biernych uczestników wydarzeń sportowych. W meczu Gwiazd zagrali znani i lubiani, m.in. Piotr Zelt, Marek Włodarczyk, Rafał Mroczek, Piotr Świerczewski, Przemek Cypriański, Jarosław Jakimowicz, Piotr Gruszka, Marek Plawgo (Mistrz Świata w biegu przez płotki), Mokrzki Kamil, Krzysztof Buczkowski, Michał Kwiatkowski ( polski kolarz szosowy. Drużynowy mistrz świata w jeździe na czas w barwach Omega Pharma-Quick Step. Mistrz Europy i świata w kategorii juniorów) oraz sam Król Artur.

Niedzielna impreza została pozytywnie odebrana przez uczestników i władze samorządowe na tyle mocno że Prezydent Płocka zadeklarował że edycja letnia będzie zorganizowana na plaży nadwiślańskiej przez Fundację Akademia Sportu.

W związku z zapowiadanym rozszerzeniem obszarów działalności Fundacji Akademia Piłki Ręcznej Artura Siódmiaka, z ogromną przyjemnością informujemy, że od 20.04.2014 funkcjonować będzie Fundacja Akademia Sportu, która stała się organizacją o charakterze interdyscyplinarnym.

- Od dłuższego czasu otrzymywałem zapytania, od aktywnych sportowców oraz tych którzy zakończyli karierę, czy istniałaby możliwość szerszej współpracy. Czy to w ramach wspólnie organizowanych projektów, czy wspierania potrzebujących, celem wyrównywania szans.  Od 2012 roku, wspierałem swoją osobą fundację Akademia Piłki Ręcznej w ramach realizacji celów do których została powołana, głownie przez piłkę ręczną. Dziś nadszedł czas na otwarcie się na inne dyscypliny i współpracę ze wszystkimi sportowcami, którym na sercu leży korygowanie negatywnych postaw społecznych, poprzez emocje jakie wywołuje sport - zapowiedział Artur Siódmiak.

Wraz z korektą działalności zmieniamy nazwę na Fundacja Akademia Sportu. Do statutowych celów zostanie dopisana działalność na rzecz promocji innych dyscyplin oraz sportowców, którzy poprzez swoje osiągnięcia będą ambasadorami na wielu płaszczyznach, zarówno w tkance społecznej jak i biznesowej.

- Nie od dziś wiadomo, że razem można więcej, czego doświadczyłem na boisku. Myślę, że wzorując się na sprawdzonych mechanizmach zarządzania i marketingu, warto łączyć potencjały w celu osiągnięcia wspólnych celów. Może nie będziemy od razu tworzyć konsorcjum czy holdingu, ale na pewno będziemy implementować każde narzędzie do konsekwentnej realizacji wspólnych celów.

- Po Euro 2012 wiele zmieniło się w Polsce. Pokazaliśmy wysoki poziom zdolności organizacyjnych, kultury kibicowania a co najważniejsze, zgromadziliśmy kapitał w tkance społecznej. Nie było afer dostaliśmy wysokie noty w ramach ocen UEFA. Dziś Polska bez kompleksów będzie organizatorem kolejnych Mistrzostw Świata (tym razem w siatkówce), przed nami EURO 2016 w piłce ręcznej, kiedy to przeżyjemy emocje na parkiecie i fan zonach nie mniejsze niż w 2012 roku.

- Dziś stoimy przed nowymi wyzwaniami i w ramach tworzenia wielu projektów, w tym Projektu Narodowego Mały Mistrz chcielibyśmy, aby Fundacja Akademii Sportu była agorą dla różnych dyscyplin. Obecnie współpracujemy z: Darkiem Michalczewskim, Robertem Korzeniowskim, Markiem Plawgo, Piotrem Gruszką czy Adamem Korolem.

- Gdy skończyłem swoją przygodę na boisku jako zawodnik, stworzyłem zespół ekspertów, który konsekwentnie realizuje stworzoną strategię. Moim menadżerem jest fachowiec z obszaru marketingu sportowego oraz praktyk w dziedzinie organizacji imprez. Cały czas się uczę i mam niepohamowany pęd by się rozwijać -  podsumował Król Artur.