Piotr Mieszkowski typuje wyniki 26. kolejki I ligi mężczyzn gr. B

Zaplanowane na ten tydzień siedem spotkań zakończy zmagania I ligi mężczyzn gr. B w sezonie 2013/14. Rezultaty ostatniej serii gier wytypował trener UKS Olimpu Grodków, Piotr Mieszkowski.

UKS Olimp Grodków - AZS Przemyśl 1

- Wierzę w swój zespół. Razem z AZS-em walczymy w tabeli o 7. miejsce i chcemy ten mecz wygrać, by przypieczętować tę lokatę. Mamy słabszą końcówkę, ale chcemy dla siebie i dla kibiców udanie zakończyć sezon.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - Olimpia Piekary Śląskie 2

- Zakładając, że Ostrovia walczy jeszcze o 8. miejsce, a Olimpia może awansować na 5. miejsce, to zapowiada się ciekawy mecz. Myślę jednak, że ważne znaczenie będzie miało doświadczenie piekarzan i dlatego postawię na ich wygraną.

Anilana PŁ UŁ Łódź - ŚKPR Świdnica 1

- Z zawodników z Łodzi zeszło już ciśnienie, bo wszystko w tabeli zostało wyjaśnione. Myślę, że będą chcieli teraz pokazać się z dobrej strony, udanie zakończyć zmagania. Stawiam na gospodarzy.

MKS Kalisz - Siódemka Miedź Legnica X

- Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. MKS ma coś do udowodnienia sobie i pozostałym, Miedź nadal liczy się zaś w walce o baraże i na dobrą sprawę musi wygrać. Ciężko mi tu zdecydować, dlatego postawię na remis.

Śląsk Wrocław - Viret CMC Zawiercie 1

- Śląsk nie przegrał w lidze meczu i myślę, że podtrzymają tę passę. Nie wypada świeżo upieczonemu Superligowcowi przegrywać na własnym parkiecie, choć nie będzie to jednostronny mecz. Śląsk ma jednak zdecydowaną przewagę i zwycięży.

Zagłębie Sosnowiec - KSSPR Końskie 2

- Stawiam na KSSPR, który ma bardzo dobrą rundę i w Sosnowcu będzie chciał pójść za ciosem. Zagłębie zajęło już miejsce barażowe, nic nie może zmienić, KSSPR chce zaś podtrzymać 2. miejsce.

AZS UMCS Lublin - SPR Tarnów 2

- Trochę podobna sytuacja jak w przypadku meczu w Łodzi, ale wydaje mi się, że taki doświadczony szkoleniowiec jak trener Skutnik nie pozwoli, by jego zawodnicy przegrali na koniec z ostatnią drużyną w lidze.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: