Vistal i Pogoń rozpoczynają batalię o brąz - zapowiedź dwumeczu Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin

Już w piątek i sobotę szczypiornistki Vistalu Gdynia i Pogoni Baltica Szczecin rozpoczną rywalizację o brązowe medale mistrzostw Polski.

Wynik obu spotkań Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Zarówno dla Vistalu, jak i Pogoni rywalizacja o brązowe medale mistrzostw Polski ma ogromne znaczenie. Szczypiornistki obu zespołów wierzą, że mogą ten cel osiągnąć i trzeba przyznać, że niezwykle ciężko wskazać faworyta. Kluczowe znaczenie będą miały dwa najbliższe pojedynki w Trójmieście. Jeśli oba zakończą się wygraną gospodyń, to podopieczne Jensa Steffensena będą miały medale na wyciągniecie ręki. Jeśli jednak szczeciniankom uda się zwyciężyć przynajmniej raz, to w dwumeczu rewanżowym inicjatywa będzie po ich stronie. Wydaje się, że przed rozpoczęciem zmagań na parkiecie nieco większa presja spoczywa na gdyniankach. - Vistal musi, my możemy - zauważa skrzydłowa Katarzyna Sabała.

Który zespół będzie miał więcej okazji do radości po pierwszych dwóch meczach o brązowe medale?
Który zespół będzie miał więcej okazji do radości po pierwszych dwóch meczach o brązowe medale?

W spotkaniach półfinałowych obie ekipy przegrały rywalizację po 0:3. Pogromcą Vistalu okazało się KGHM Metraco Zagłębie Lubin, z kolei podopieczne Adriana Struzika nie poradziły sobie z broniącym tytułu MKS-em Selgros Lublin. Na usprawiedliwienia gdyniankom pozostaje kiepska sytuacja kadrowa. Kontuzje wykluczyły bowiem z gry kilka kluczowych zawodniczek. - Bardzo chciałyśmy dojść do finału i zagrać w tym roku o złoto, ale biorąc pod uwagę naszą sytuację kadrową, to ciężko jest się przeciwstawić takiemu doświadczonemu zespołowi jak Zagłębie - mówiła po meczach półfinałowych Iwona Niedźwiedź.

Szczecinianki również mogą przystąpić do rywalizacji o brąz bez jednej ze swoich zawodniczek, Katarzyny Duran. Jej występ uniemożliwia w chwili obecnej zapis w kontrakcie. Była zawodniczka Vistalu nie może grać przeciwko poprzedniemu pracodawcy. Wiadomo jednak, że Pogoń podjęła w tej sprawie działania i czeka na odpowiedź ze obozu rywala. - Nie wiem, co będzie ze mną. Zapis w umowie jest taki, że najpewniej mam już wakacje i będę te mecze oglądać z trybun. Na pewno jest mi przykro, bo to dla mnie będzie taki trochę niedokończony sezon - mówi sama zainteresowana.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Vistal Gdynia - SPR Pogoń Baltica Szczecin / 09.05, g. 16.00 i 10.05, g. 12.00

Źródło artykułu: