"Józek", bezsprzeczny lider drugiej linii zespołu z Górnego Śląska, opuścił ostatni mecz Górnika ze względu na czerwoną kartkę, którą otrzymał w pierwszym starciu o brązowy medal w Zabrzu.
Doświadczony rozgrywający w ostatnich sekundach spotkania powstrzymał kontratak puławian, przez co prowadzący zawody arbitrzy Marcin Piechota - Bartosz Leszczyński zmuszeni byli usunąć go z parkietu.
[ad=rectangle]
Jurasik jednomeczowe zawieszenie ma już za sobą i w sobotnim starciu w Puławach wspomoże swoich kolegów. Górnicy na Lubelszczyznę pojadą w najmocniejszym składzie, mimo ostrej walki w minionym tygodniu żaden z graczy ekipy Patrika Liljestranda nie trafił na listę kontuzjowanych.
- Na szczęście zdrowie nam dopisuje w ostatnich tygodniach. Na chwilę obecną jesteśmy w pełnym składzie i wszystko wskazuje na to, że również w takim gronie udamy się do Puław - przekazał fizjoterapeuta Górnika, Rafał Biliński.
W kadrze zabrzan znajdzie się też Michał Kubisztal, który niedzielne starcie kończył z podbitym okiem. - Michał był mocno poobijany, dużo grał więc też swoje zrobiło zmęczenie, ale już wszystko z nim dobrze. W sobotę na pewno będzie gotów do gry - dodał Biliński.
Trzeci mecz o brązowy medal mistrzostw kraju rozpocznie się o godz. 18:00. Rywalizacja toczona jest do trzech zwycięstw, po dwóch pierwszych spotkaniach Górnik prowadzi 2:0.