Szczypiorniści Górnika Zabrze wyjdą na parkiet w Puławach... wprost z autokaru?

W sobotnie przedpołudnie w drogę na mecze rewanżowe z KS Azotami Puławy wyruszyli szczypiorniści Górnika Zabrze. Śląska ekipa złamała tym samym przedmeczową tradycję, która wiosną dawała im sukces.

Marcin Ziach
Marcin Ziach
Na wiosenne mecze PGNiG Superligi Mężczyzn zawodnicy Górnika Zabrze wyruszali zazwyczaj z jednodniowym wyprzedzeniem. Dało to świetne efekty, bo Trójkolorowi byli na wiosnę niepokonani w dziewięciu meczach z rzędu, za każdym razem triumfując.
Dało im to awans do play offów, w półfinałach których najpierw ulegli Orlen Wiśle Płock (0:3), a w batalii o brązowy medal prowadzą na razie 2:0 z KS Azotami Puławy. - Azoty stoją pod ścianą. My mamy teraz trzy mecze do tego, by zdobyć brąz. Oni nie mogą już się potknąć - zauważa Bartłomiej Tomczak, skrzydłowy zabrzańskiej ekipy.
Czy szczypiorniści KS Azotów Puławy wykorzystają zmęczenie rywala podróżą? Czy szczypiorniści KS Azotów Puławy wykorzystają zmęczenie rywala podróżą?
Przed rewanżowym starciem z puławską drużyną Górnik złamał jednak przedmeczową tradycję i w drogę do Puław udał się w dniu meczu. Autokar z drużyną Patrika Liljestranda ruszył na Lubelszczyznę siedem godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Oznacza to, że na parkiet śląska drużyna wyjdzie niemal z autokaru. Odległość między Zabrzem a Puławami wynosi ok. 350 km, co oznacza, że górniczy zespół spędzi w autokarze nieco ponad cztery godziny.

Dodatkowym argumentem, mającym prawo szczypiornistów Górnika zmęczyć jest bardzo wysoka temperatura. W Polsce południowej temperatury w sobotnie przedpołudnie temperatury w słońcu sięgały 42 stopni Celsjusza.

Kto wie czy nie będzie to argument na rzecz zwycięstwa w pierwszym meczu rewanżowym szczypiornistów z Puław, którzy - w przeciwieństwie do rywala - na parkiet wyjdą na świeżości i w pełni wypoczęci.

Czy długa podróż zaważy na postawie szczypiornistów Górnika Zabrze w Puławach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×