Energę AZS opuści siedem zawodniczek
Energa AZS Koszalin na dobre rozpoczęła budowanie kadry na sezon 2014/2015. Zespół wzmocniły dwie solidne zawodniczki. Rozstano się zaś z tymi, które nie dawały wielkich nadziei.
Krzysztof Kempski
O tym, że klub z Koszalina podpisał dwuletnie umowy z czołowymi zawodniczkami Vistalu Gdynia: Karoliną Kalską oraz Beatą Kowalczyk na naszych łamach już informowaliśmy. W Enerdze AZS postanowiono także rozstać się z kilkoma innymi szczypiornistkami. Od nowego sezonu z Akademiczkami grać nie będą: Jennifer Winter, Milena Kot, Monika Odrowska, Monika Koprowska i Paulina Gajdzis. Działacze postanowili też skorzystać z opcji wypożyczenia. Taką decyzję podjęto w stosunku do obu bramkarek: Justyny Borkowskiej i Agnieszki Piechnik.
Po występach Winter spodziewano się znacznie więcej
Kot, podobnie jak Koprowska udały się na wypożyczenie do beniaminka Aussie Sylex Sambor Tczew. Zarówno pierwsza, jak i druga z wymienionych postanowiły poszukać sobie nowych pracodawców. Koprowska ostatecznie zacumowała w Szczecinie. Po upadku jej byłego klubu KKS-u Kielce mówiło się, że obrotowa Kot może znaleźć miejsce w Lublinie. Ostatecznie do tego jednak nie doszło. Gajdzis to młoda (20-letnia) nominalna skrzydłowa. Jej rówieśniczką jest bramkarka Justyna Borkowska.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Spore luki w składzie osobowym koszalinianek mają uzupełnić zawodniczki z zagranicy. Na razie klub nie podał oficjalnych informacji na temat tego, kto miałby jeszcze wzmocnić rywalizację w drużynie Energi. Z pewnością przydałaby się nowa obrotowa. Na tej pozycji gra obecnie jedynie Sylwia Matuszczyk. W przypadku kontuzji kadrowiczki AZS może mieć spory kłopot.