Sławomir Szmal: Chcąc awansować, musimy wygrać dwa mecze

Sławomir Szmal był bohaterem spotkania z Niemcami. Golkiper reprezentacji Polski wybronił wiele piłek i gdyby nie jego postawa, zwycięstwo byłoby niemożliwe.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Sławomir Szmal spisywał się znakomicie w polskiej bramce. Po spotkaniu zaznaczył, że był to bardzo trudny mecz. - To ostatnie dwa mecze tego sezonu i kosztują nas bardzo dużo sił. Na boisku wygrały charakter i charyzma. Pod koniec meczu nie liczyła się już taktyka, tylko indywidualności - powiedział Kasa po spotkaniu.
Początek spotkania z pewnością nie był wymarzony dla naszych reprezentantów. - Pierwsza połowa spotkania nie układała się po naszej myśli. Popełnialiśmy wiele błędów technicznych, a Niemcy byli bardzo dobrze przygotowani w obronie. Jak już udawało nam się przebić, Heinevetter odbijał piłki. Zmieniając obronę na 5-1, zaczęliśmy stwarzać rywalom problemy. Wyprowadzaliśmy kontrataki, co pozwoliło nam wyjść na prowadzenie, mimo takiej pierwszej połowie. Przed meczem mówiłem, że jak chcemy awansować, musimy wygrać dwa mecze. Jeden to za mało, więc jedziemy do Niemiec walczyć - dodał Sławomir Szmal.

Polacy spodziewają się gorącej atmosfery w Magdeburgu. - Więcej o tej hali może powiedzieć trener, ale ja grając w Niemczech, wspominam kibiców z Magdeburga jako jednych z najbardziej żywiołowych. Trybuny są tam bardzo blisko boiska i doping jest bardzo odczuwalny. Przyznam szczerze, że nigdy nie była to moja ulubiona hala. Mam jednak nadzieję, że to się zmieni - zakończył bramkarz reprezentacji Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×