Ogromna szansa zmarnowana - podsumowanie sezonu w wykonaniu EKS Start Elbląg
Sezon 2013/2014 miał być dla elbląskiego Startu przełomowy. Po dwóch latach z rzędu gry o utrzymanie przed drużyną postawiono zadanie zajęcia czwartego miejsca. Celu jednak nie udało się zrealizować.
Przed sezonem
Dziewiąta drużyna poprzedniego sezonu przystąpiła do treningów w mocno zmienionym składzie. Pierwszą istotną kwestią było zakontraktowanie nowego szkoleniowca, którym został Antoni Parecki. Kolejną niespodzianką było pozyskanie dwóch kadrowiczek: Kingi Grzyb oraz Katarzyny Koniuszaniec. Na rozegranie ściągnięto z Piotrcovii Piotrków Tryb. Joannę Wagę, a na pozycję bramkarki Ewę Sielicką, wychowankę Truso Elbląg - Na dzień dzisiejszy mamy te zawodniczki, które chcieliśmy mieć - mówił przed sezonem dyrektor zarządzający Dariusz Bajczyk. - Mam nadzieję, że po zatrudnieniu nowych piłkarek nasz zespół będzie bardziej stabilny i solidny - dodał.
Po niespełna rocznej przygodzie z Elblągiem z gry w Starcie zrezygnowała Ekaterina Dzhukeva. Pierwsza bramkarka Startu postanowiła spróbować swoich sił w MKS Lublin. Poza Dzhukevą z drużyną pożegnały się: Agnieszka Kordunowska, Marta Woronko, Adrianna Konefał, Zuzanna Pesel oraz Anna Frąckiewicz, z którymi klub nie przedłużył kontraktów. Za porozumieniem stron rozwiązano umowę z Ivetą Matouskovą, która postanowiła wrócić do Czech.
Przygotowania do sezonu drużyna rozpoczęła w połowie lipca. Na początku szczypiornistki trenowały pod okiem Justyny Steliny. - Zmieniła nam się sytuacja jeśli chodzi o treningi, bo doszły cztery dziewczyny, które naprawdę dużo wnoszą do zespołu. Dokonaliśmy ciekawych wzmocnień i myślę, że ta drużyna będzie miała dużo korzyści z tych zawodniczek. Buduje się interesujący skład ludzi, który powinien powalczyć o dużo wyższe cele niż te z ostatnich lat. Atmosfera też jest bardzo dobra, dziewczyny wspierają się i ciężko pracują - mówiła trenerka w trakcie okresu przygotowawczego.
W sierpniu elblążanki wzięły udział w turnieju Baltica Summer Cup, w którym zajęły pierwsze miejsce, pokonując m.in Zagłębie Lubin i Vistal Gdynia. Kolejnym sprawdzianem był Turniej o Puchar Prezydenta Elbląga. Podopieczne Antoniego Pareckiego zanotowały komplet zwycięstw. Na koniec okresu przygotowawczego drużyna rozegrała spotkania sparingowe z Vistalem Gdynia oraz Samborem Tczew, z których wyszła zwycięsko.
Celem zespołu na sezon 2013/2014 miała być czwarta lokata - Na pewno ten sezon będzie pełen niespodzianek - mówiła w lipcu Justyna Stelina. - Robi się ciekawie, jest sześć dobrych zespołów i naszym obowiązkiem jest pokonanie dwóch z sześciu. Myślę, że pierwsza czwórka to jest cel, który sobie założymy.Szczęście uśmiechnęło się do elblążanek, które miały dość łatwą przeprawę w Pucharze Polski. Start najpierw wysoko pokonał SPR Olkusz, by w ćwierćfinale dwukrotnie rozprawić się z I-ligową Polonią Kępno i awansować do Final Four. O finał przyszło elblążankom walczyć z Zagłębiem Lubin. Start rozpoczął zmagania w finale PP od wysokiej porażki. Piłkarkom z Elbląga pozostała walka o trzecie miejsce z miejscową Pogonią Szczecin, jednak i tym razem mocniejsze okazały się rywalki. - Myślę, że po tym co dziewczyny pokazały w tych dwóch spotkaniach czwarte miejsce jest zasłużone - powiedziała po turnieju Justyna Stelina. - Bardzo słaby pierwszy występ, w drugim tylko 30 minut grania. Przykre, wszyscy włożyliśmy dużo pracy w przygotowanie zespołu. Dziewczyny mało ambitnie podeszły do pewnych fragmentów gry. Poza tym mamy 14 zawodniczek, 7 na parkiecie, a u nas grają dwie albo trzy w danym spotkaniu. Dziewczyny muszą zmienić swoje podejście na boisku, bo potrafią grać pięknie - podsumowała trenerka.
Kluczowa postać
Na pewno na wyróżnienie zasłużyła kadrowiczka Kinga Grzyb, która nie raz pokazała jak wszechstronną jest zawodniczką. Skrzydłowa w trudnych momentach grała na pozycji rozgrywającej i nawet wtedy radziła sobie całkiem nieźle. Kolejnym mocnym punktem drużyny była Joanna Waga. - Kinga Grzyb była naszym motorem napędowym, pomimo, że gra na skrzydle. Od niej zaczynało się wiele akcji, do tego kończyła dużo kontrataków. Jeśli chodzi o statystyki to wyszła bardzo pozytywnie. Z kolei Asia Waga to mózg zespołu, dyryguje grą. Dużym plusem dla niej jest to, że oddała bardzo dużo rzutów jako środkowa z powodu, iż nie wykonywały tego zawodniczki desygnowane do tego typu zadań. Asia brała ciężar gry na siebie. Poza tym jest dobrym obrońcą. Kiedy przez kontuzję z gry wypadła Wioleta Janaczek, nasza podstawowa środkowa musiała sama sobie radzić, co było dla niej dużym obciążeniem - podsumowała trenerka.
Kto zawiódł
Trudno jednoznacznie wskazać jaka jest przyczyna niezrealizowania celu. - W pewnym sensie można powiedzieć, że wszyscy zawiedliśmy. Na pewno więcej oczekiwaliśmy po Katarzynie Koniuszaniec, która słabiej zaprezentowała się w kluczowych momentach. Zawodniczka ta za mało próbowała grać 'jeden na jeden' i sama inicjować pewne kwestie. Oczywiście miała dobre mecze, jednak w ostatecznym rozrachunku grała poniżej oczekiwań - powiedziała trenerka.
- Start grał bardzo dobrze co któryś mecz. Niestety zdarzało się nam to zbyt rzadko. Zaliczyliśmy kilka wpadek, które nie powinny się przytrafić, były one katastrofalne w skutkach - porażka z Chorzowem, Piotrkowem i Koszalinem to przykłady tych spotkań, ale potrafiliśmy wygrać z najmocniejszymi, pamiętając chociażby mecz z Zagłębiem, który był najlepszym w tym sezonie. W polskiej lidze nie znam tak nieprzewidywalnego zespołu. Myślę, że elbląską drużynę stać było na czwarte miejsce, jednak pod warunkiem, że grałaby równo. Nie mamy mocnej ligi, a liczy się w zasadzie sześć drużyn. My w tym układzie zajęliśmy ostatnie miejsce - podsumowała Justyna Stelina.
Bilans: 27 meczów, 13 zwycięstw, 2 remisy, 12 porażek.
Bramki: 762:717
Najwyższe zwycięstwo: MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz- EKS Start Elbląg 22:36 (14 bramek)
Najwyższa porażka: Vistal Gdynia - EKS Start Elbląg 29:21 oraz MKS Selgros Lublin - EKS Start Elbląg 40:32 (8 bramek)
Tak grał EKS Start Elbląg w sezonie 2013/2014:
EKS Start Elbląg- Pogoń Baltica Szczecin 21:29
KPR Jelenia Góra- EKS Start Elbląg 25:28
MKS Selgros Lublin- EKS Start Elbląg 40:32
Pauza
MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz- EKS Start Elbląg 22:36
EKS Start Elbląg- SPR Olkusz 32:19
KPR Ruch Chorzów- EKS Start Elbląg 23:21
EKS Start Elbląg- MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 30:23
Vistal Gdynia- EKS Start Elbląg 29:21
EKS Start Elbląg- KGHM Metraco Zagłębie Lubin 34:28
Energa AZS Koszalin- EKS Start Elbląg 25:20
Pogoń Baltica Szczecin- EKS Start Elbląg 29:29
EKS Start Elbląg- KPR Jelenia Góra 34:28
EKS Start Elbląg- MKS Selgros Lublin 27:33
Pauza
EKS Start Elbląg- MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz 36:26
SPR Olkusz- EKS Start Elbląg 23:32
EKS Start Elbląg- KPR Ruch Chorzów 30:22
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.- EKS Start Elbląg 25:24
EKS Start Elbląg- Vistal Gdynia 28:28
KGHM Metraco Zagłębie Lubin- EKS Start Elbląg 30:26
EKS Start Elbląg- Energa AZS Koszalin 32:28
Play-off:
Pogoń Baltica Szczecin-EKS Start Elbląg 21:26
EKS Start Elbląg- Pogoń Baltica Szczecin 24:28
Pogoń Baltica Szczecin- EKS Start Elbląg 29:22
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.- EKS Start Elbląg 27:34
EKS Start Elbląg- MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.30:20
Energa AZS Koszalin- EKS Start Elbląg 30:27
EKS Start Elbląg- Energa AZS Koszalin 26:27
Puchar Polski
EKS Start Elbląg- SPR Olkusz 40:31
KKS Polonia Kępno -EKS Start Elbląg 22:42
EKS Start Elbląg- KKS Polonia Kępno 40:19
EKS Start Elbląg- KGHM Metraco Zagłębie Lubin 20:33
EKS Start Elbląg- Pogoń Baltica Szczecin 22:27
Zawodniczka | Mecze | Bramki | Średnia |
Kinga Grzyb | 27 | 135 | 5,00 |
Joanna Waga | 26 | 121 | 4,65 |
Katarzyna Koniuszaniec | 26 | 103 | 3,96 |
Monika Aleksandrowicz | 27 | 90 | 3,33 |
Agnieszka Wolska | 24 | 80 | 3,33 |
Edyta Szymańska | 21 | 53 | 2,54 |
Hanna Sądej | 20 | 38 | 1,90 |
Valeriia Zoria | 27 | 43 | 1,59 |
Wioleta Janaczek | 15 | 23 | 1,53 |
Katarzyna Cekała | 23 | 29 | 1,26 |
Aleksandra Jędrzejczyk | 16 | 16 | 1,00 |
Syliwa Klonowska | 14 | 14 | 1,00 |
Agnieszka Jałoszewska | 10 | 6 | 0,60 |
Marta Karwecka | 19 | 11 | 0,58 |
Ewa Sielicka | 19 | 0 | 0 |
Ewelina Kędzierska | 18 | 0 | 0 |
Marta Frodyma | 1 | 0 | 0 |