W debiutanckim sezonie na pierwszoligowych parkietach drużyna z Grodkowa spisywała się nadspodziewanie dobrze. Prowadzony najpierw przez Zdzisława Zielonkę, a następnie Piotra Mieszkowskiego zespół zanotował bardzo dobrą drugą rundę, dzięki czemu finiszował na wysokiej, siódmej pozycji.
[ad=rectangle]
Przed startem kolejnego sezonu w obozie Olimpu panuje umiarkowany optymizm. W zespole nie doszło co prawda do zbyt dużych zmian, do klubu dołączyli jedynie mający za sobą rok występów w Superlidze Łukasz Romatowski i Michał Drej, działacze mają jednak świadomość, że w nadchodzącym sezonie poziom rozgrywek będzie wyższy.
- Widzimy, że o wiele trudniej będzie powtórzyć siódme miejsce sprzed roku. Realnie patrząc, liga w nadchodzącym sezonie będzie dużo trudniejsza niż przed rokiem. Odpadły te drużyny, które były słabiutkie jak Lublin czy Sosnowiec, ale doszła choćby Gwardia, a i pozostałe ekipy również dokonały solidnych ruchów - ocenia prezes Olimpu, Jan Porębski.
Sternik grodkowskiej drużyny liczy jednak na swoich zawodników. Jego plan na ligową rywalizację jest prosty: - Ambicje są takie, żeby nie dać się ogrywać - mówi z uśmiechem, dodając: - Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, by było przyjemnie i wesoło dla naszych kibiców.
Olimp ligowe zmagania rozpocznie 13 września domowym meczem z beniaminkiem, AZS-em UZ Zielona Góra. W najbliższy czwartek (14 sierpnia) podopiecznych trenera Mieszkowskiego czeka zaś sparingowe starcie z Gwardią Opole.