Krystian Nidzgorski zakończył karierę

Grający ostatnio w Wybrzeżu Gdańsk Krystian Nidzgorski zakończył sportową karierę. Szczypiornista przez ostatnie lata był nękany kontuzjami, przez które stracił poprzednie dwa sezony.

Krystian Nidzgorski to wychowanek Wisły Płock. Jest absolwentem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku i rozegrał 13 meczów w reprezentacji Polski juniorów. Niestety jeszcze podczas gry w SMS-ie stracił sezon przez kontuzję. Do Gdańska Nidzgorski trafił w przerwie zimowej sezonu 2012/13. Jesienią występował w Wiśle II Płock, w której zdobył 40 bramek w 11 meczach. Leworęczny rozgrywający bardzo dobrze wkomponował się w zespół Wybrzeża i w 9 meczach zdobył 45 bramek, walnie przyczyniając się do trzeciego miejsca drużyny.
[ad=rectangle]
Już w sezonie 2012/13, Nidzgorski stracił ponad połowę rozgrywek przez skruszenie chrząstki stawowej w kolanie i zagrał w zaledwie 10 meczach, w których zdobył 19 bramek. Wydawało się, że w kolejnych rozgrywkach będzie już lepiej. Nidzgorski przez długi czas wzmacniał nogi i wchodził do zespołu. Niestety zdążył zagrać tylko w trzech meczach, w których zdobył pięć bramek i w październiku 2013 roku zerwał więzadło krzyżowe w... drugiej nodze. Do końca sezonu nie pojawił się na boisku. - Kończę granie, gdyż przytrafiło mi się sporo kontuzji mimo, że bardzo dużo pracowałem nad stawami. Cały czas nad sobą pracuję i już mogę wykonywać wszystkie ćwiczenia, ale ewentualne następne urazy by mi już mocniej przeszkadzały i zdecydowałem się zawiesić buty na kołku - powiedział Nidzgorski.

Krystian Nidzgorski ze względu na liczne kontuzje zakończył sportową karierę
Krystian Nidzgorski ze względu na liczne kontuzje zakończył sportową karierę

Były już zawodnik nie kończy przygody ze sportem. - Wraz z Dawidem Nilssonem założyliśmy firmę Best Shape. Współpracujemy z fizjoterapeutą i prowadzimy treningi personalne. Obecnie firma zaczyna się rozwijać, a niedługo ruszy strona internetowa. Zostaję w Gdańsku i jeśli będzie taka potrzeba, chcę tak jak pod koniec ubiegłego sezonu pomagać chłopakom zmagającym się z urazami, by mogli dzięki prawidłowym technicznie ćwiczeniom, wzmocnić mięśnie po kontuzjach według odpowiednich wzorców ruchowych. Już teraz pracuję zarówno z osobami ze świata sportu, jak i z początkującymi sportowcami z Trójmiasta. Bardzo dziękuję wszystkim chłopakom z zespołu, trenerom i osobom związanym z Wybrzeżem za cały okres, który spędziłem w tym klubie - dodał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: