SPR Tarnów czeka na nowy sezon. "Powinno być dobrze"

Szczypiorniści SPR-u Tarnów z niecierpliwością czekają na nowy sezon pierwszej ligi. Podopieczni Ryszarda Skutnika w pocie czoła pracują już od półtora tygodnia.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
- Mamy tu grono fajnych, młodych zawodników. Latem otrzymałem oferty z innych klubów, ale szkoda mi było tych chłopaków zostawiać. Okres przygotowawczy zaczęliśmy dwudziestego pierwszego lipca i jak na razie spokojnie pracujemy - relacjonuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Skutnik.
Latem w jego zespole rewolucji nie było. Szeregi tarnowskiej drużyny opuścił jedynie Marcin Basiak, którego wymogom finansowym nie był w stanie sprostać klub. Zespół SPR-u zasili za to skrzydłowy Sławomir Karwowski oraz znany z parkietów PGNiG Superligi rozgrywający, Łukasz Nowak.

Więcej zmian kadrowych przed sezonem w ekipie SPR-u nie będzie. - Nie mamy na to pieniędzy. Wszystko w tym momencie wyliczone jest tak, aby każdy dostał to, co ma dostać - mówi Skutnik. - Mamy w składzie dużo młodych i ambitnych chłopaków. Pracujemy, powinno być dobrze.

W sierpniu tarnowian czeka obóz szkoleniowy w Limanowej. Obok regularnych zajęć treningowych SPR ma także w planach serię gier kontrolnych. Na początek w Dąbrowie Tarnowskiej zespół Skutnika zmierzy się z Anilaną Łódź. Rundę jesienią pierwszoligowcy rozpoczną w połowie września. Celem zespołu będzie zajęcie spokojnego miejsca w środku tabeli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×