Marek Gutteter: Chcemy wymiernych efektów w tytułach

Prezes Vistalu Gdynia, Marek Gutteter przekonuje, że klub znajduje się w dobrej kondycji, co ma mieć odzwierciedlenie w tytułach. Liczy też na zapełnienie hali podczas spotkań.

Vistal Gdynia co prawda odmłodził drużynę, jednak jak przekonuje prezes klubu, zespół ma dogodne warunki do rozwoju. - Dzięki naszym sponsorom mamy możliwość przygotowywać się do nadchodzącego sezonu w naprawdę wielkim spokoju. Jesteśmy w stanie zagwarantować zawodniczkom bardzo ciekawy i fajny okres przygotowawczy. Wkrótce wyjeżdżają na obóz sportowy do ośrodka Mistral w Gniewinie. To niedaleko, ale te warunki pozwolą naprawdę dobrze się przygotować do sezonu. Na początku sierpnia gramy w Szczecinie na turnieju. Oprócz tego będziemy gościć na dwóch innych. Do końca sierpnia czeka nas dużo sparingów - powiedział Marek Gutteter, prezes klubu.
[ad=rectangle]

Gdyński zespół może liczyć na pomoc wielu podmiotów. - Główni sponsorzy - Vistal oraz Miasto Gdynia i wielu innych, bardzo przyjaźnie patrzą na rozwój gdyńskiej piłki ręcznej. Mamy nadzieję, że uda się wszystko dopiąć perfekcyjnie. Chcemy wymiernych efektów w tytułach, które zdobędziemy na koniec sezonu. Jesteśmy w trakcie rozmów z nowymi podmiotami. Zainteresowanie piłką ręczną na Pomorzu jest coraz większe. Jest to związane z sukcesami szczypiorniaka lokalnego i reprezentacyjnego - uważa Gutteter.

Problemem Vistalu była w ubiegłym sezonie frekwencja na trybunach. Czy poza grą zawodniczek, mają być organizowane akcje promocyjne, mające na celu przyciągnięcie licznej grupy fanów? - Są to na razie nasze słodkie tajemnice. Nie chcemy jeszcze ich zdradzać. Mamy nadzieję, że wszystkie mecze rozgrywane na naszej hali sportowej będą ciekawym widowiskiem i nie będzie to tylko i wyłącznie widowisko sportowe, ale i coś więcej - zapowiada prezes klubu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Jeszcze niedawno po drobnym załamaniu na Pomorzu, Vistal był jedynym klubem w województwie grającym w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ubiegłym sezonie do PGNiG Superligi awansowało Wybrzeże Gdańsk oraz Aussie Sylex Sambor Tczew, a w I lidze jest coraz więcej przedstawicieli z regionu. - My jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Pomorze jest coraz mocniej reprezentowane na każdym szczeblu piłki ręcznej. Świadczy to o tym, że będzie coraz wyższy poziom, a to jest istotne. Do niedawna siłę stanowiły drużyny z południa Polski. Teraz to my będziemy się mocno liczyć w rozgrywkach ligowych - przewiduje Gutteter.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (14)
avatar
kmieć
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co do działaczy to się zgodzę. Czystka w klubie na plus. 
avatar
kijany-pl
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Internet wszystko przyjmie ;) Na ligowym podwórku to można się odgrażać, ale zawojowanie PZP to już czyste science fiction. I to mówią działacze klubu, który zdecydował rok temu by zespół grał Czytaj całość
avatar
Baloncesto
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na dzień dobry mają w lidze test u siebie z kandydatem do medalu czyli Koszalinem. Mecz z dodatkowym smaczkiem z uwagi na transfer Kowalczyk i Kalskiej z Gdyni do Koszalina. Na marginesie dysku Czytaj całość
avatar
cz-b-n
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest zagranie va banque - postawili tam na strasznie młode dziewczyny i 3 bardziej doświadczone. Albo to wypali i korzyść będzie miała z tego reprezentacja, albo będą zbierali baty nie tylko Czytaj całość
avatar
Baloncesto
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na potencjalnych rywali Gdyni w PZP można się tylko uśmiechnąć ze współczuciem, żeby nie powiedzieć z politowaniem, nad szumnymi zapowiedziami nowego prezesa Vistalu o zawojowaniu tych Czytaj całość