Krzysztof Kisiel o turnieju w Ilsenburgu: Widać było różnicę między nami a niemieckimi drużynami

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock powrócili z turnieju w Ilsenburgu, gdzie zajęli 5. miejsce. Drugi trener Nafciarzy Krzysztof Kisiel jest usatysfakcjonowany z gry zespołu w pierwszych sparingach.

Kontrolne spotkania podczas turnieju Harz Energie-Cup w Ilsenburgu były dla płockich zawodników pierwszymi sparingami w tym sezonie. Nafciarze po niewiele ponad tygodniu wspólnych treningów zmierzyli się z Rhein-Neckar Löwen, SC Magdeburg i Bergischer HC. W dwóch pierwszych meczach zanotowali wysokie porażki, ekipę Lwów z Bergischer ograli zaś 36:29.
[ad=rectangle]

Wyniki uzyskane podczas rywalizacji z ekipami z Bundesligi zostały przyjęte przez płocki sztab trenerski z satysfakcją. Po gruntownej przebudowie składu i krótkim okresie wspólnych zajęć jedno zwycięstwo w trzech meczach było przyzwoitym rezultatem. Tym bardziej, że rywale znajdowali się na zupełnie innym etapie przygotowań do sezonu.

- My po tak ogromnych zmianach trenujemy ze sobą dopiero dwa tygodnie, a z kolei już za dwa tygodnie rusza niemiecka Bundesliga. Było więc widać tę różnicę między nami a niemieckimi drużynami zarówno w przygotowaniu do gier, jak i nawet w poruszaniu się po parkiecie - stwierdza drugi trener Nafciarzy, Krzysztof Kisiel.

Dla płockiej ekipy najistotniejsze podczas wyjazdu do Ilsenburga było zgranie zespołu, do którego dołączyło aż siedmiu nowych zawodników. O ile gra podopiecznych Manolo Cadenasa w ofensywie wyglądała w miarę przyzwoicie, to do postawy w defensywie można mieć więcej uwag. Kisiel jednak nie martwi się o ten element gry, jak i o wyniki sparingów.

- Wiedzieliśmy, że te nasze pierwsze spotkania będą bardzo trudne, ale wynik nie był istotny. Widać było, że z każdym meczem każdy element naszej gry zawodnicy poprawiali, również obronę. Mam nadzieję, że już w tych kolejnych sparingach błędów będzie zdecydowanie mniej - dodaje.

Kolejne mecze kontrolne Nafciarze zaplanowane mają na przyszły tydzień. Wówczas w przeciągu kilku dni zmierzą się z Eskilstuną Guif, HC Motorem Zaporoże i Meszkowem Brześć.

Komentarze (20)
avatar
nomada
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Wisła jeden mecz wygrała dwa przegrała, Vive trzy mecze przegrało. Taki bilans sparingów. Oczywiście zespoły są na takim etapie przygotowań, że nie ma co do wyników Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nie oglądałem sparingów Orlen Wisły, ale z tego co można było przeczytać tutaj i na nafciarkach, to ta gra wyglądała dość nędznie, ale najważniejsze, że Krzysiu jest zadowolony, czyli nic noweg Czytaj całość
rakziel
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Wystarczy być realistą żeby widzieć słabe punkty Wisły. Lewe rozegranie Pusica, Racotea macie słabsze od Kielc,Puław i Zabrza. Bramka też słabsza od Kielc i Puław. 
avatar
KRUPSKY
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
w moim sercu kłębi się wiara i nadzieja, że teraz było w plecy z zespołami z Bundesligi ale ale za niedługi czas, będziemy z nimi walczyć jak równy z równym i nie raz będziemy góra!! Oby strate Czytaj całość