Mindaugas Tarcijonas: Czas zacząć wygrywać

- Przyszedł ten czas, w którym musimy zacząć rozstrzygać spotkania na swoją korzyść - mówi Mingaugas Tarcijonas, kołowy Nielby Wągrowiec.

W ostatnim tygodniu Nielbiści nie próżnowali i rozegrali trzy sparingi. Najpierw przegrali ze Śląskiem Wrocław, a następnie wzięli udział w turnieju z udziałem pierwszoligowców. - Przećwiczyliśmy zagrywki przygotowane na ten turniej. Mieliśmy 2-3 zagrania, które chcieliśmy wypróbować i do tego dać pograć młodym zawodnikom - mówi o zmaganiach w Kaliszu Mindaugas Tarcijonas, kołowy beniaminka PGNiG Superligi.

Jak podkreśla litewski zawodnik, gracze z Wągrowca nie traktowali ulgowo tych pojedynków. Ważnym aspektem psychologicznym było odniesienie małego sukcesu przed startem rozgrywek. - Do ligi zostało już mało czasu i trzeba zacząć wygrywać, a jak na razie każdy turniej i tylko porażki. Przyszedł ten czas, w którym musimy zacząć rozstrzygać spotkania na swoją korzyść - dodaje.
[ad=rectangle]
Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego powoli odzyskują siły po ciężkim okresie przygotowawczym. - Podczas turnieju w Kaliszu jeszcze tego nie było, ale myślę, że po tym dłuższym weekendzie będziemy już zdecydowanie świeżsi. Jeszcze tydzień ciężkiej pracy i wejdziemy w trening typowo sezonowy - opowiada Tarcjonas.

Nielba znalazła się w trudnej sytuacji kadrowej ze względu na kontuzję Dawida Pietrzkiewicza. - Mamy jeszcze Krzysztofa Pawlaczyka - mówi. - Też nie do końca jestem zdrowy z moim urazem palca. Na pewno czekamy na niego, ale na razie musimy sobie radzić - dodaje.

Powracająca do ekstraklasy ekipa z Wielkopolski nie mogła wyobrazić sobie trudniejszego początku zmagań. W pierwszych dwóch kolejkach czekają ją pojedynki z Vive oraz Wisłą. Czy gracze mają już w głowach te mecze? - Powoli tak, ale przed nami jeszcze inne sparingi, o których musimy myśleć w pierwszej kolejności - kończy Tarcjonas.

Źródło artykułu: