Wymagające otwarcie Stali Mielec

Stal Mielec w pierwszym meczu nowego sezonu rozgrywek PGNiG Superligi podejmie drużynę z Puław. - Damy z siebie wszystko - deklaruje trener, Paweł Noch.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Starcia Czeczeńców z puławianami zawsze były pojedynkami niezwykle zaciętymi. W poprzednim sezonie lepiej radzili sobie w nich zawodnicy Nocha. Jesienią na własnym parkiecie mielczanie zremisowali, by wiosną wywieźć z trudnego terenu trzybramkowe zwycięstwo.
Teraz obie drużyny przystępują do sezonu z zupełnie innego pułapu. Puławianom latem wszystko szło jak po maśle. Szeregi zespołu zasiliło trzech nowych zawodników, a sparingowe doświadczenia podopieczni Dragana Markovicia zbierali na Bałkanach. Stal w tym samym czasie borykała się z problemami finansowymi, które do tej pory pozostają w mieleckim klubie kwestią nierozwiązaną.

- Gramy u siebie i traktujemy to spotkanie bardzo prestiżowo - deklaruje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener, Paweł Noch. Jego podopiecznym o sukces łatwo nie będzie, Czeczeńcy w sobotnie popołudnie dadzą jednak z siebie wszystko.

- Na trybunach z pewnością zasiądzie bardzo wielu kibiców i jeśli chodzi o zaangażowanie moich chłopaków, to na pewno wszystko będzie w porządku. Na boisku bywają jednak różne sytuacje i ciężko powiedzieć, jak to wszystko się zakończy. Będziemy jednak walczyć o zwycięstwo - mówi trener mieleckiej drużyny.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00, a wynik "na żywo" będzie można śledzić na łamach naszego portalu.

Mecz Stal Mielec - KS Azoty Puławy zakończy się...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×