El. LM: Historyczny awans Besiktasu Stambuł, Mieszkow Brześć po 7 latach wraca do elity

Besiktas Stambuł pokonał 34:25 HCM Constantę i uzyskał historyczny awans do fazy grupowej LM. Turcy trafią do grupy B, gdzie jest Orlen Wisła Płock. Do elity po 7 latach przerwy wraca Mieszkow Brześć.

Rumuńsko-turecka konfrontacja okazała się jednostronnym widowiskiem. Wyrównana gra toczyła się jedynie przez pierwszy kwadrans - później warunki niepodzielnie dyktowali mistrzowie Turcji, już do szatni schodząc z okazałą zaliczką w postaci sześciu bramek. W drugiej odsłonie Besiktas Stambuł nie spoczął na laurach i systematycznie powiększał prowadzenie, ostatecznie pokonując czwartą drużynę minionej edycji Pucharu EHF aż 34:25. To historyczny awans do handballowej elity tureckiej drużyny, która do bram raju pukała nieprzerwanie od sezonu 2009/10.

Besiktas w fazie grupowej rywalizować będzie w grupie B wraz z Orlen Wisłą Płock , FC Barceloną, SG Flensburgiem-Handewitt (obrońca tytułu),KIF Kolding i Alingsas HK.
[ad=rectangle]
Po siedmioletniej przerwie do elity wraca Meshkov Brest. Białorusini w finale turnieju kwalifikacyjnego numer 1, którego byli gospodarzem pokonali Tatran Prešov. Na zwycięstwo musieli jednak sporo się napracować. Oba zespoły toczyły zażarty bój przez lwią część meczu. Dopiero kwadrans przed końcem gospodarze po trafieniu ze skrzydła Dzianisa Rutenki wyszli na prowadzenie 20:16. Tatran jednak nie składał broni i gdy na zegarze pozostawało raptem 120 sekund rzucił kontaktowe trafienie.

Chwilę później o czas poprosił opiekun białoruskiej ekipy, a po ustalonej akcji z drugiej linii nie do obrony rzucił Ljubo Vukić. Hala w Brześciu ekslopodowała z radości gdy z rzutu karnego pomylił się Oliver Rabek, a Słowaków dobił Janko Bozović i awans Mieszkowa Brześć do Ligi Mistrzów stał się faktem.  W składzie białoruskiej drużyny są znani z występów na polskich parkietach Rastko Stojković i Siergei Shilovich.
Wyniki niedzielnych gier turniejów kwalifikacyjnych Ligi Mistrzów

:

Turniej numer 1 (Brześć, Białoruś)

Mecze o 3. miejsce
Targos Bevo HC - RK Vojvodina Nowy Sad 25:30 (11:15)
Najwięcej bramek: dla Targos Bevo - Mark van den Beucken 11, Nick de Kuyper 5; dla Vojvodiny - Uros Elezović 6, Filip Marjanović, Bojan Todorović - po 5.

Finał
Meshkov Brest - Tatran Prešov 26:24 (12:11)
Najwięcej bramek: dla Meshkova - Dzianis Rutenka 6, Ljubo Vukić 4; dla Tatranu - Radoslav Antl 6, Michal Kopco 5, Oliver Rabek 4.

Turniej numer 3 (Hasselt, Belgia)

Mecz o 3. miejsce
Initia Hasselt - Haslum HK 26:35 (8:17)
Najwięcej bramek: dla Initii - Bart Köhlen 8, Robert Bogaerts 5, Tomas Vanderstraeten 4; dla Haslum - Sebastian Barthold, Joakim Patriksson, Magnus Soendena - po 5.

Finał
HCM Constanta - Besiktas Stambuł 25:34 (12:18)
Najwięcej bramek: dla Constanty - Laurentiu Toma 7, Mladen Rakcević 5; dla Besiktasu - Ivan Nincević 6, Omer Ozan Arifoglu, Ramazan Done - po 5.

Skład grup Ligi Mistrzów 2014/15

Komentarze (6)
avatar
Grzymisław
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uff, już śledząc wynik myślałem w końcowych minutach, że Mieszkow może roztrwonić tę przewagę. Na szczęście jakoś to wyrwali i jest awans i oby ostatnia sensowna drużyna ze wschodu powalczyła o Czytaj całość
Roland
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I pomyśleć,że na turnieju w Doboj 22.08.br. Azoty bez problemu wygrały z Besiktasem 31-26(17-11)... 
avatar
skejd
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę egzotyczny rywal, ich skład to (oprócz Turków) dwóch Serbów, dwóch Chorwatów, Ukrainiec i Niemiec. Kojarzę tylko Nincevica. Ich poziom sportowy jest więc sporą niewiadomą. Constantę poko Czytaj całość
avatar
ZKS
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Wreszcie!!!!!!!Wreszcie zaj***** ekipa na trybunach.
Wreszcie bez przypału z wachlarzami i niemym dopingiem
Czytaj całość
maniek792
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawa odmiana. Turków jeszcze w LM nie mieliśmy okazji oglądać, a sądząc po wyniku z Constancą, takimi ogórkami to oni nie są. Wisła będzie musiała uważać, szczególnie na wyjeździe.