Od początku spotkania ton rywalizacji nadawały lublinianki, które po bramce Agnieszki Blaszki wyszły na trzybramkową przewagę. Podopieczne Tomasza Popowicza zdołały jednak doprowadzić do wyrównania, a bramkę na 8:8 zdobyła Magdalena Skowrońska.
[ad=rectangle]
Rozbudzone gospodynie na trzy minuty przed przerwą prowadziły już 14:12, lecz podopieczne Izabeli Puchacz ostatecznie doprowadziły do wyrównania, a ostatnią bramkę tuż przed przerwą zdobyła Patrycja Szyszkowska.
Po zmianie stron, drużyna gości zantowała serię czterech bramek z rzędu i po czterdziestu minutach prowadziła 22:18. Kielczanki wzięły się do mozolnego odrabiania strat. Jeszcze na osiem minut przed końcowym gwizdkiem przegrywały 23:25, ale zakończyły spotkanie serią 7:1 i wygrały 30:26.
Korona Handball Kielce - MKS AZS UMCS Lublin 30:26 (16:16)
Korona Handball: Hibner, Kos - Rosińska 10, Kaźmiruk 4, Czubaj 3, Rozmus 3, Hynek 3, Skowrońska 3, Kędzior 3, Bortnowska 1 oraz Sobierajska, Hajduk, Giser.
Kary: 12 min. (Czubaj 4 min., Rosińska 4 min., Bortnowska 2 min., Kaźmiruk 2 min.).
Karne: 3/4.
MKS AZS UMCS: Nóżka - Blaszka 6, Szyszkowska 5, Markowicz 4, Charzyńska 4, Lasek 4, Wawrzonek 2, Pękalska 1.
Kary: 14 min. (Szyszkowska 4 min., Charzyńska 4 min, Pękalska 2 min., Markowicz 2 min., Wawrzonek 2 min.).
Karne: 2/5.
Zabójcza końcówka kielczanek - relacja z meczu Korona Handball Kielce - AZS UMCS Lublin
Korona Handball Kielce jeszcze w 42 minucie przegrywała z AZS-em UMCS Lublin 19:23, jednak ostatecznie beniaminek I ligi kobiet wygrał 30:26.
Źródło artykułu: