Po awansie z drugiej ligi, zespół AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk chce od razu awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Inne cele ma natomiast Dwójka Profil, która po przegranej w Słupsku na inaugurację, miała okazję do rehabilitacji.
[ad=rectangle]
Już od pierwszych minut zaatakował zespół gości, który po bramce Joanny Gelińskiej w dwunastej minucie prowadził 8:3. Prowadzone przez Włodzimierza Strzelca gospodynie w ciągu następnych dziesięciu minut zdołały dojść rywalki na różnicę dwóch bramek, jednak na przerwę Łączpol schodził z czterobramkową zaliczką.
Niedługo po zmianie stron drużyna gości zdobyła sześć bramek z rzędu, wychodząc na prowadzenie 19:10. W klubie z Gdańska szanse na grę otrzymały wszystkie zawodniczki, które ostatecznie wygrały 24:17.
Dwójka Profil Nowy Sącz - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 17:24 (9:13)
Dwójka Profil: Błaszczyk, Kamieniarz - Cempa 8, Sroka 3, Olejarczyk 3, Kawa 2, Kulig 1 oraz Kuroś, Bodziony, Prechitko, Fecko, Waligóra.
Kary: 2 min. (Olejarczyk 2 min.).
Karne: 4/5.
AZS Łączpol AWFiS: Obrębalska, Skonieczna - Bunikowska 5, Konefał 4, Gelińska 4, Siódmiak 4, Pesel 2, Orzłowska 1, Maszota 1, Sujka 1, Dajda 1, Karwecka 1 oraz Kilanowska, Neitsch.
Kary: 4 min. (Kilanowska 2 min., Dajda 2 min.).
Karne: 2/2.
Sędziowie: Czochra, Szpinda.
Widzów: 60.
Beniaminek poszedł za ciosem - relacja z meczu Dwójka Profil Nowy Sącz - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk nadal na fali. Po wysokim zwycięstwie w pierwszej kolejce, tym razem podopieczne Jerzego Cieplińskiego pewnie pokonały w Nowym Sączu Dwójkę Profil.