Wyrównany bój w Kępnie - relacja z meczu Polonia Kępno - Słupia Słupsk

Polonia Kępno na inaugurację mierzyła się we własnej hali z Jutrzenką Płock i po wyrównanym boju przegrała 22:24. Słupia Słupsk wygrała natomiast u siebie z Dwójką Profil Nowy Sącz. Przed sobotnim spotkaniem nie było jednak zdecydowanego faworyta i zapowiadało się wyrównane widowisko.
[ad=rectangle]
Mecz rozpoczął się znakomicie dla niezwykle skutecznych gospodyń, które po jedenastu minutach, gdy swoją drugą bramkę w meczu zdobyła Izabela Oreszczuk, prowadziły już 7:3. Podopieczne Anity Unijat nie dały jednak za wygraną i po tym, jak na listę strzelców wpisała się Agnieszka Łazańska, doprowadziły do remisu 8:8. Do końca pierwszej połowy przeważała jednak Polonia, która na przerwę schodziła przy wyniku 14:10.

Druga część spotkania zaczęła się bardzo dobrze dla drużyny gości, która w przeciągu kwadransa straciła zaledwie trzy bramki, zdobywając w tym czasie siedem. Do ostatnich minut toczył się wyrównany bój. W końcu 24:22 wygrały gospodynie, a wynik meczu ustaliła Aleksandra Wynnyk.

Mimo zwycięstwa, gra Polonii pozostawiała wiele do życzenia. - Po dobrej pierwszej połowie, powtórzyliśmy błędy pierwszej kolejki. Wydawałoby się, że odrobiliśmy zadanie domowe, lecz w praktyce nie realizujemy założonej przed meczem taktyki. Brakuje nam "zimnej głowy". Cieszą dwa punkty i jestem przekonany, że stać nas na kolejne wygrany. Warunek jest jeden - swobodnie zagrajmy swoje - powiedział Maciej Nowicki.

Polonia Kępno - Słupia Słupsk 24:22 (14:10)

Polonia: Przebierała, Słota - Jerzakowska 5, Wynnyk 4, Grozdanowska 3, Oreszczuk 3, Cichoń 3, Nowicka 3, Wojtasik 1, Wesołowska 1, Fijałkowska 1 oraz Bielecka, Gałka.
Kary: 4 min. (Wojtasik 2 min., Jerzakowska 2 min.).
Karne: 3/4.

Słupia: Łoś, Biernaczyk - Trawczyńska 8, Łazańska 4, Firkowska 3, Budnicka 3, Kaczanowska 1, Jedlińska 1, Bogacka 1, Cieśla 1 oraz Domarus, Lisiecka, Dominiak.
Kary: 2 min. (Firkowska 2 min.).
Karne: 5/7.

Sędziowie: Klimkowicz, Kowalski.
Widzów: 150.