LNH: Podsiadło znów liderem Nimes! 8 bramek Polaka z Istres, podział punktów w Creteil

[tag=5820]Paweł Podsiadło[/tag] znajduje się ostatnio w dobrej dyspozycji. Polak ponownie był najskuteczniejszym zawodnikiem [tag=42463]Nimes[/tag], rzucając 8 bramek poprowadził swój zespół do wyjazdowej wygranej 35:27 z Istres.

Wyjazdowa potyczka z zamykającym tabelę francuskiej elity Istres Ouest Provence Handball od samego początku ułożyła się po myśli Nimes. Zespół Pawła Podsiadły już po kwadransie spotkania prowadził różnicą sześciu trafień (10:4), by do szatni schodząc z okazałą zaliczką w postaci dziesięciu bramek. Spora w tym zasługa polskiego rozgrywającego, które w ciągu pierwszych trzydziestu minut gry drogę do bramki znajdywał pięciokrotnie. Po przerwie Nimes kontrolowało losy meczu i odniosła pewne zwycięstwo - drugie w sezonie. Polski rozgrywający rzucił łącznie 8 bramek na 11 prób (blisko 73 procentowa skuteczość) i był bezbłędny na linii 7 metrów (3/3).
[ad=rectangle]
Do przerwy pachniało niespodzianką w stolicy Francji - najbogatszemu klubowi świata dzielny opór stawiało Tremblay. Gracze Philippe'a Gardenta w drugich trzydziestu minutach włączyli jednak wyższy bieg i rozwiali jakiekolwiek wątpliwości - kwadrans przed końcem po bramce Roberta Gunnarssona PSG miało już osiem bramek przewagi. Najjaśniejszą postacią wśród wicemistrzów Francji był lewoskrzydłowy Jeffrey M'Tima, który mecz zakończył z dorobkiem 9 tafień.

Znacznie więcej na dwa punkty musiało zapracować HBC Nantes - jedyny zespół wraz z Montpellier, który dotychczas nie zaznał w LNH goryczy porażki. Finalista Pucharu EHF z sezonu 2012/13 mierzył się z nadspodziewanie dobrze spisującym się w tegorocznych rozgrywakch Cesson Rennes. Zespół znany ze słynnej afery bukmacherskiej w 49. minucie miał tylko dwie bramki straty do rywali.

Gracze Nantes nie dali sobie odebrać prowadzenia, walnie przyczynił się do tego argentyński bramkarz Matias Schulz (10/23 - 44 procent obron) i rozgrywający świetne zawody Valero Rivera . Hiszpański lewoskrzydłowy oddał 11 prób i pomylił się tylko - z rzutu karnego. Po zwycięstwie HBC Nantes objęło prowadzenie w tabeli. Montpellier ma jednak na koncie mecz mniej - jeżeli w czwartek ekipa Patrice'a Canayera pokona na własnym parkiecie Fenix Toulouse Handball, powróci na fotel LNH.

Niebywałej sztuki dokonało Saint Raphael Var HB. Podopiecznym Joela da Silvy szło jak po grudzie w konfrontacji z US Creteil Handball. Muhamed Toromanović i spółka dyktowali warunki gry przez trzy kwadranse - wówczas na tablicy wyników było 29:23. Saint Raphael miało jednak w swoich szeregach wyśmienicie dysponowanego Raphaela Caucheteux (15 bramek na 17 prób!), a ponadto w bramce dobrze radził sobie Slavisa Djukanović (12 interwencji) i na 180 sekund przed końcem przyjezdni za sprawą Miroslava Jurki doprowadzili do wyrównania. Ostatecznie mecz skończył się podziałem punktów. Były obrotowy Orlen Wisły Płock rzucił w tym meczu 3 bramki na 4 próby.
Wyniki środowych spotkań 5. kolejki LN

US Creteil Handball - Saint Raphael Var HB 35:35 (19:12)
Najwięcej bramek: dla Creteil - Hugo Descat 10, Sergio De la Salud, Quentin Minel - po 5; dla Saint Raphael - Raphael Caucheteux 15, Adrien Di Panda 5, Miroslav Jurka 4.

Sélestat Alsace handball - Chambery Savoie 29:31 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Selestat - Stein Snorri Gudjonsson 12, Rudy Seri 4; dla Chambery - Edin Basić, Jerko Matulić, Marko Panić - po 5, Remi Feutrier 4.

Istres Ouest Provence Handball - Nimes 27:35 (7:17)
Najwięcej bramek: dla Istres - Theo Derot 7, Benjamin Massot-Pellet 5; dla Nimes - Paweł Podsiadło 8, Guillaume Saurina, Julien Rebichon - po 6.

Paris Saint-Germain - Tremblay 35:26 (15:13)
Najwięcej bramek: dla PSG - Jeffrey M'Tima 9, Mikkel Hansen, Igor Vori, Gabor Csaszar - po 4; dla Tremblay - Arnaud Bingo 6, Audray Tuzolana, Romain Ternel - po 4.

Cesson Rennes - HBC Nantes 25:30 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Cesson-Rennes - Mathieu Lanfranchi 7, Maxime Derbier 4, Istvan Redei 3; dla Nantes - Valero Rivera 10, Jorge Maqueda, Wilson Davyes - po 5.

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Montpellier Agglomeration HB 9 7 2 0 281:233 16
2 Saint Raphael Var HB 9 6 1 2 282:270 13
3 Paris Saint-Germain 9 6 0 3 286:239 12
4 Dunkerque HB 9 6 0 3 235:226 12
5 HBC Nantes 9 5 2 2 246:237 12
6 Chambery Savoie 9 5 1 3 245:250 11
7 Tremblay 9 4 1 4 236:246 9
8 Cesson Rennes 9 3 3 3 218:232 9
9 Fenix Toulouse Handball 9 3 2 4 271:255 8
10 Nimes 9 2 2 5 250:262 6
11 Aix en Provence 9 2 2 5 240:260 6
12 US Creteil Handball 9 2 1 6 260:274 5
13 Sélestat Alsace handball 9 2 0 7 247:281 4
14 Istres Ouest Provence Handball 9 1 1 7 243:275 3
Komentarze (5)
avatar
mks88
8.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poprawcie tą tabelę bo za każdym razem są w niej błędy ... Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że przydałaby się jakaś konkurencja dla SF bo co niektórym "dziennikarzom" poprzewracało Czytaj całość
avatar
mauler.
8.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego nie odmieniacie nazwiska Podsiadło?