Bundesliga: Lwy rozbiły Hannover. Horror w Magdeburgu i koncert Webera, Bitter bohaterem HSV

East News
East News

[tag=7679]Rhein-Neckar Löwen[/tag] odprawił z kwitkiem 32:20 [tag=7715]TSV Hannover-Burgdorf[/tag]. Wielkie emocje miały z kolei miejsce w Magdeburgu, do którego zawitał [tag=7713]HSV Hamburg[/tag] - ostatecznie triumfowali przyjezdni 26:25.

Niespełna kwadrans kroku Rhein-Neckar Löwen w SAP Arenie dotrzymywali szczypiorniści TSV Hannover-Burgdorf. Ostatni remis w spotkaniu odnotowano bowiem w 12. minucie potkania - później na parkiecie dominowali już wicemistrzowi Niemiec. W końcówce premierowej odsłony bramkę Lwów skutecznie "zamurował" Niklas Landin, dzięki czemu podopieczni Nicolaja Jacobsena do szatni mieli już sześć bramek przewagi (15:9).
 
W drugiej odsłonie bramkę Martina Ziemera raz za razem skutecznie nękali Stefan Kneer, Kim Ekdahl Du Rietz i Patrick Groetzki i w 40. minucie na tablicy wyników było już 21:11. Jakby tego było mało ochotę do gry i jakiekolwiek złudzenia na wywalczenie punktów odebrał Landin (łącznie 15 skutecznych interwencji), a ekipa z Mannheim odniosła efektowne zwycięstwo 32:20. Lwy w niedzielę czeka arcytrudne starcie na wyjeździe w LM - w ramach 3. kolejki RNL na wyjeździe zagra z Vardarem Skopje.
[ad=rectangle]
Zgoła odmienny przebieg miała potyczka SC Magdeburga z HSV Hamburg. Gladiatorzy stoczyli z triumatorem Ligi Mistrzów z sezonu 2012/13 istną walkę na noże, a pasjonująca wymiana ciosów miała miejsce przez pełne sześćdziesiąt minut rywalizacji! W szeregach Gladiatorów koncertowe zawody rozgrywał  Robert Weber - prawoskrzydłowy zakończył mecz z HSV z dorobkiem 13 trafień, lecz jego imponująca dyspozycja strzelecka na niewiele się zdała. Jego zespół zaznał bowiem drugiej z rzędu porażki w Bundeslidze.

Nieco ponad trzy minuty przed końcem przy wyniku 25:24 dla HSV czerwoną kartkę z gradacji kar otrzymał Torsten Jansen. Gladiatorzy gry w przewadze jednak nie wykorzystali, a decydujące trafienie w ostatnich 60 sekundach zadał Adrian Pfahl. Ekipa Geira Svenssona odpowiedziała jedynie kontaktową bramką Bartosza Jureckiego. Magdeburg miał co prawda szansę na remis, ale w ostatniej akcji meczu rzut Jure Natka obronił Johannes Bitter i dwa "oczka" powędrowały do Hamburga.

Dwie bramki w meczu rzucił Bartosz Jureckiego, z kolei świeżo upieczony reprezentant Polski, Andrzej Rojewski nie zdołał wpisać się na listę strzelców (miał na koncie jedno upomnienie). Tomasz Gębala i Maciej Gębala nie znaleźli się w kadrze meczowej.

W sobotę sympatyków piłki ręcznej czeka nie lada gratka. W hicie 8. kolejki Füchse Berlin o godzinie 16.15 podejmować będzie THW Kiel. Czy piastujący z dorobkiem 55 trafień trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Petar Nenadić wraz z kolegami zastopują mistrzów Niemiec?

Wyniki środowych spotkań 8. kolejki Bundesligi:

Rhein-Neckar Löwen - TSV Hannover-Burgdorf 32:20 (15:9)
Najwięcej bramek: dla RNL - Stefan Kneer 7, Kim Ekdahl Du Rietz 6, Patrick Groetzki 5; dla Hannoveru - Torge Johanssen 5, Joakim Hykkerud 4.

SC Magdeburg - HSV Hamburg 25:26 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Magdeburga - Robert Weber 13, Jure Natek 3, Bartosz Jurecki 2; dla HSV - Adrian Pfahl 7, Alexander Simicu, Henrik Toft Hansen - po 4.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Komentarze (3)
avatar
i_Love_HANDBALL
28.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojedynek w GETEC Arenie był typowym meczem walki, który obfitował w wiele fauli i liczne przerwy w grze, przez co widowisko traciło na płynności. Rywalizacja od pierwszego gwizdka sędziów była Czytaj całość
avatar
hbll
9.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rojewski wczoraj faktycznie nie błyszczał, ale też nie było jakoś tragicznie. Miał asysty, robił sporo wiatru. Trochę brakło jego 2-4 bramek do wygranej, bo HSV był w zasiegu. Ale w kadrze powi Czytaj całość
avatar
Dzonko
8.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rojewski chyba się spiął bo bez bramki dzisiaj.