Gaz-Sytem Pogoń zagra o szóstą wygraną. "Nie będziemy jednak patrzeć na to, że mamy 10 punktów, a oni 2"
Gaz-System Pogoń podejmie w sobotę puławskie Azoty. Rywal szczecinian zanotował bardzo słaby start. - Niewątpliwie to pokłosie tego, że ta drużyna jest w budowie - ocenia trener Rafał Biały.
Krzysztof Kempski
Zaledwie dwa punkty wywalczyli do tej pory szczypiorniści KS Azotów Puławy. Oba zaś w dość szczęśliwych okolicznościach. Najpierw uratowali remis w Głogowie (grając 4 na 6 w ostatniej minucie zawodów), a potem swój "wyczyn" powtórzyli w starciu z Zagłębiem Lubin. Puławian od porażki uratował bowiem słupek. Co jest przyczyną tak słabego otwarcia 4. drużyny poprzedniego sezonu?
16-letni Krysiak będzie objawieniem ligi?
- Między tym, jak przychodzili do zespołu, a tym, jak grają obecnie i jak wyglądają, bo wiadomo, że fizyczność też się zmienia, widać ogromną różnicę. Każde spotkanie dodaje im pewności. Nie ma już, mówiąc w cudzysłowie, tego "strachu w oczach" przed wyjściem na parkiet. Zaczyna to być dla nich pewien stały element w danym spotkaniu. Umożliwiają to "starzy", którzy niejako ustawiają mecz - podsumował szkoleniowiec Pogoni.
Początek zawodów, które wyjątkowo zostaną rozegrane w starej hali przy ul. Twardowskiego 12b, przewidziano na godzinę 18.00. Wynik spotkania 7. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn pomiędzy Gaz-System Pogonią Szczecin a KS Azotami Puławy będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ