Szansa beniaminka, ostatni występ Akademiczek - zapowiedź sobotnich meczów 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Aussie Sylex Sambor Tczew - KPR Ruch Chorzów / 15.11, g. 17.00

Gospodynie sobotniego meczu miały jak dotąd tylko jedną okazję, aby cieszyć się ze zwycięstwa. Chcąc zapewnić sobie choć odrobinę spokojniejszą końcówkę roku, podopieczne Leszka Elbickiego i Bartłomieja Peplińskiego muszą w dwóch ostatnich meczach zdobyć punkty. Oczywiście dotychczasowe wyniki nie napawają optymizmem, ale z drugiej strony Ruch Chorzów nie jest przeciwnikiem, z którym nie można powalczyć o pełną pulę. Niebieskie w minionej kolejce przegrały dość wyraźnie w Elblągu ze Startem. Jednak co to oznacza dla beniaminka, trudno powiedzieć.

Szczypiornistki ze Śląska na pewno będą chciały powetować sobie porażkę, a ponadto nie wypada im tracić punktów z drużynami z ligowego ogona. Atutem Sambora jest przewaga własnej hali. Wydaje się, że przede wszystkim jeżeli gospodynie liczą na przełamanie złej passy, muszą wyeliminować proste błędy, które w pojedynku z Vistalem Gdynia były nadto rażące. - Popełniłyśmy zbyt dużo błędów w ataku i w obronie. Brakowało nam konsekwencji, nie potrafiłyśmy szybko wrócić po rzuconej bramce do obrony, z czego korzystały przeciwniczki - mówił trener Elbicki. Dwóch oczek bardzo potrzebują także podopieczne Marcia Księżyka, które mają szansę zrównać się w tabeli z KPR-em Jelenia Góra.

SPR Olkusz - Energa AZS Koszalin / 15.11, g. 17.00

Dla Akademiczek będzie to już ostatni występ w pierwszej rundzie rozgrywek Superligi. Mecz 11. kolejki z Piotrcovią Piotrków Trybunalski odbył się już bowiem pod koniec października (36:23). Po zwycięstwie nad jednym z najgroźniejszych rywali do podium - Pogonią Baltica Szczecin w minionej serii, podopieczne Reidara Moistada udadzą się do Olkusza w świetnych nastrojach. Te nastroje poprawia również fakt, że to one są zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa. Trudno wyobrazić sobie, żeby walcząca o pozostanie na trzecim miejscu w tabeli Energa AZS, pozwoliła sobie na stratę choćby punktu z rywalem, zajmującym ex aequo ostatnie miejsce w tabeli.

Energa AZS Koszalin rewelacją pierwszej rundy. W sobotę odniosą 5. wygraną z rzędu?

Gospodyniom nie pozostaje nic innego jak tylko podjąć wyzwanie i liczyć trochę na łut szczęścia, a być może również na gorszy dzień koszalinianek. Nie będzie na nich ciążyła zbyt wielka presja, ale już sam fakt aktualnego położenia Srebrnych Lwic, jest niewesoły. SPR zdaje sobie sprawę, że ścieżka, którą zmierza, prowadzi wprost do spadku z najwyższej klasy rozgrywek. W następnej kolejce wcale nie będzie łatwiej, bo olkuszanki pojadą do Nowego Sącza. Tam jednak motywacja powinna być ogromna, bo Olimpia-Beskid Nowy Sącz, także nie jest efektywna w tym sezonie i obecnie ma zaledwie jeden punkt więcej od podopiecznych Zdzisława Wąsa.