Puchar EHF: Hit dla Lisów i powrót Jaszki! Pięć bramek Szyby i triumf Gorenje w Rosji, demolka w wykonaniu Skjern

RK Gorenje Velenje pokonało na wyjeździe Permskie medvedi 37:34 w pierwszym meczu 3. rundy Pucharu EHF, a Michał Szyba rzucił w tym meczu 5 bramek. Do gry po kontuzji powrócił Bartłomiej Jaszka!

Milowy krok w stronę awansu do fazy grupowej Pucharu EHF wykonały HCM Constanta, Eskilstuna Guif oraz MT Melsungen . Niezłą pięciobramkową zaliczkę przed rewanżem mają natomiast RK Vojvodina Nowy Sad, która rozprawiła się z pogromcą Górnika Zabrze - SKA Mińsk, a w podobnej sytuacji co Serbowie jest także FC Porto, Alpla HC Hard, Team Tvis Holstebro i Füchse Berlin. Gracze Dagura Sigurdssona na własnym parkiecie ograli finalistę z sezonu 2012/13, HBC Nantes. Wydarzeniem dnia w stolicy Niemiec był jednak z perspektywy polskiego kibica powrót do gry Bartłomieja Jaszki, który we wakacje, a dokładniej 3 lipca przeszedł w poznańskiej klinice Rehasport operację kontuzjowanego barku. Środkowy rozgrywający mecz z przedstawicielem ligi francuskiej okrasił jednym trafieniem.
[ad=rectangle]
Pewne awansu do dalszego etapu rozgrywek mogą być chorwackie RK Nexe Nasice  oraz duński Skjern. Ekipa z Bałkanów odprawiła z kwitkiem rumuńską Potaissę Turda, z kolei Nikolaj Markussen i spółka upokorzyli węgierskie Oroshazi FKSE-Linamar. Skandynawowie drugą partię wygrali aż 20:7! Dobrą formą rzutową potwierdził natomiast inny reprezentant Polski, Michał Szyba. Były gracz puławskich Azotów, a obecnie RK Gorenje Velenje miał spory wkład w zwycięstwo Os 37:34 w starciu z Permskimi Niedźwiedziami.

Najwięcej emocji w przyszły weekend zwiastują mecze z udziałem HSV Hamburg,
Pfadi Winterthur i Sportingu Lizbona z uwagi na niską zaliczkę tych drużyn. Rewanżowe spotkania 3. rundy zaplanowane są na przyszły weekend - 29 i 30 listopada.

Bartłomiej Jaszka po ponad pięciu miesiącach przerwy powrócił na parkiet!
Bartłomiej Jaszka po ponad pięciu miesiącach przerwy powrócił na parkiet!

Wyniki pierwszych spotkań 3. rundy Pucharu EHF

IFK Kristianstad (Szwecja) - HSV Hamburg (Niemcy) 27:29 (16:10)
Najwięcej bramek:  dla Kristianstad - Anton Lindskog 7, Markus Olsson 5, Andreas Cederholm 4; dla HSV - Adrian Pfahl 7, Pascal Hens 6, Hans Lindberg 4.

HCM Constanta (Rumunia) - Elverum Handball (Norwegia) 27:21 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Constanty - Javier Humet Gaminde 7, Dalibor Cutura 6, Laurentiu Toma 5; dla Elverum - Andre Lindboe 8, Luka Mitrović, Erik Toft - po 3.

Eskilstuna Guif (Szwecja) - BM Huesca (Hiszpania) 32:24 (15:15)
Najwięcej bramek: dla Eskilstuny - Viktor Ostlund 10, Helge Freiman, Matthias Tholin - po 5; dla Huesci - Carlos Molina Cosano 9, Antonio Carton Llorente 5.

HK AGRO Topolcany (Słowacja) - Pfadi Winterthur (Szwajcaria) 26:28 (11:15)
Najwięcej bramek: dla Topolcany - Pavol Polaković 5, Ivan Kucharik 4; dla Pfadi - Marcel Hess, Julian Krieg - po 6, Luka Maros, Michal Svajlen - po 5.

RK Vojvodina Nowy Sad (Serbia) - SKA Mińsk (Białoruś) 27:22 (14:9)
Najwięcej bramek: dla Vojvodiny -Sergo Datukashvili 8, Uros Elezović 5, Milos Orbović 4; dla SKA Mińsk - Aliaksandr Bachko 7, Ivan Brouka, Kiryl Kniazeu - po 4.

FC Porto (Portugalia) - Abanca Ademar Leon (Hiszpania) 29:24 (15:16)
Najwięcej bramek: dla FC Porto - Gilberto Duarte 10, Mich Schubert 7; dla Ademar -
Jose Carillo Gutierrez 6, Thomas Kristensen, Diego Pineiro, Predrag Vejin - po 3.

RK Nexe Nasice (Chorwacja) - HC Potaissa Turda (Rumunia) 35:20 (15:10)
Najwięcej bramek: dla Nexe Nasice - Albin Eter 9, Luka Sokolić 5, Can Celebi, Josip Crnić - po 4; dla Potaissa Turda - Radu Lazar 5, Georgica Cintec 4.

MT Melsungen (Niemcy) - Tatran Prešov (Słowacja) 31:24 (17:11)
Najwięcej bramek: dla Melsungen - Michael Allendorf 8, Patrik Fahlgren 6, Momir Rnić 5; dla Tatranu - Tomas Urban 7, Michal Kopco 4.

Alpla HC Hard (Austria) - Balatonfüredi KSE (Węgry) 31:26 (13:13)
Najwięcej bramek: dla Alply - Roland Schlinger 6, Michael Knauth, Thomas Weber, Gerald Zeiner - po 5; dla Balatonfuredi - Bence Zdolik 10, Uros Vilovski 4.

Team Tvis Holstebro (Dania) - Stiinta Municipal Dedeman Bacau (Rumunia) 32:27 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Holstebro - Magnus Bramming, Patrick Larsen - po 8, Michael Nielsen 7; dla Stiinty - Mikk Pinnonen 10, Marius Bondar, Dragos Iancu - po 4.

Skjern Handbold (Dania) - Oroshazi FKSE-Linamar (Węgry) 40:20 (20:13)
Najwięcej bramek: dla Skjern - Nikolaj Markussen 7, Thomas Klitgaard, Lasse Mikkelsen - po 6; dla Oroshazi - Bence Benis Janos Stranigg - po 3.

Sporting Lizbona (Portugalia) - Fraikin Granollers (Hiszpania) 27:25 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Sportingu - Pedro Portela 7, Frankis Carol Marzo 5; dla Granollers - Alvaro Ruiz Sanchez 7, Guilherme Valadao Gama 6.

Permskie medvedi - RK Gorenje Velenje (Słowenia) 34:37 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Permskich medvedi - Samuel Aslanyan 11, Dmitry Bogdanov 7; dla Gorenje - Marko Dujmović 9, Niko Medved, Stas Skube - po 6, Michał Szyba 5.

Füchse Berlin (Niemcy) - HBC Nantes (Francja) 23:18
Najwięcej bramek: dla Fuchse - Fredrik Petersen 6, Jesper Nielsen 5, Bartłomiej Jaszka 1; dla Nantes - Nicolas Claire 8, Valero Rivera 5.

Kaustik Wołgograd (Rosja) - Haslum HK (Norwegia) 31:28 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Kaustaika - Vitaly Komogorov 11, Alexey Kosogov,
Alexander Kotov - po 4; dla Haslum - Christoffer Brannberger 8, Magnus Soendena 5.

Grundfos Tatabanya (Węgry) - St. Petersburg (Rosja) godz. 18.45
Najwięcej bramek: dla Grudnfos - ; dla St. Petersburga -

Komentarze (5)
Górnik_Fan
24.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Michała, tylko się cieszyć na myśl jaki pożytek będzie z niego w kadrze-jeżeli oczywiście będzie trzymał formę, ale widać, że z meczu na mecz jest coraz lepiej. 
avatar
ręczny
24.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szyba jest w zespole Gorenje Velenje jednym z najlepszych zawodników. Rzuca dużo bramek. Szybko odnalazł się w Słowenii. Szczerze przyznam, że nie spodziewałem się aż tak dobrej postawy Szyby. 
avatar
Gargoin
23.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I nagle zrobi się kłopot na prawej połówce - Szyba czy Rojewski na zmiennika. 
avatar
Wisła Płock
23.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W środę Szyba rzucił 8 bramek drużynie z Celje. Dzisiaj 5 bramek. Forma cieszy w kontekście zbliżających się mistrzostw w Katarze.
Super, że Jacha wrócił. 
avatar
Tępy_Scyzoryk
23.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem mecz Szyby na żywo i powiem Wam, że co raz bardziej zaczyna mi przypominać skrzyżowanie Nikoli Karabatića z Ivano Balićem. Te kocie ruchy, hipersoniczne rzuty i szóst Czytaj całość