LM: Rywale Vive Tauronu w dołku, Kadetten w Kielcach poważnie osłabione

- Powoli stajemy się pośmiewiskiem - powiedział zdenerwowany trzecią domową porażką z rzędu prezes ekipy z Szafuzy, Gabor Vass. Szczypiorniści Kadetten po bardzo obiecującym starcie sezonu 2014/15 w ostatnich tygodniach mocno spuścili z tonu, notując serię przegranych tak w rozgrywkach ligowych, jak i w Lidze Mistrzów.
[ad=rectangle]
Włodarza mistrzów Szwajcarii szczególnie zabolała doznana w miniony weekend porażka z TSV ST. Otmar St. Gallen, po której Kadeci osunęli się w ligowej tabeli poza podium. Humory tak klubowych działaczy, jak i kibiców poprawiła nieco wtorkowa wygrana nad GC Amicitią Zurych, nad zespołem jednak cały czas zbierają się czarne chmury.

Talant Dujszebajew: Potrzebujemy dwóch punktów

Trener Markus Baur od początku sezonu musi bowiem radzić sobie bez kilku podstawowych zawodników. Co prawda do gry wrócili już Damir Doborac, Andrija Pendić i Manuel Liniger, nieobecnych nadal jest piątka graczy, których zabraknie również w niedzielnym meczu z Vive Tauronem Kielce w Lidze Mistrzów.

Szwajcarzy do Kielc zawitają bez lidera drugiej linii i mózgu zespołu w poprzednich sezonach, Petera Kukucki oraz duetu doświadczonych skrzydłowych Leszka Starczana i sprowadzonego z Berlina Markusa Richwiena. W kadrze zabraknie również młodych Sergio Muggliego i Rubena Schelberta. Trener Baur po raz kolejny będzie więc musiał uzupełniać skład zawodnikami młodzieżowej drużyny.

Kadetten po sześciu kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów ma na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Mistrzowie Szwajcarii spośród rozegranych w listopadzie siedmiu meczów (na trzech frontach) wygrali zaledwie trzy. O poprawę tego wyniku w nadchodzący weekend będzie niezwykle ciężko, Vive Tauron będzie bowiem murowanym faworytem do zgarnięcia kompletu punktów.

Mecz w kieleckiej Hali Legionów zaplanowany został na niedzielę 30 listopada. początek spotkania o godz. 13:30. Relacja "na żywo" z tego wydarzenia dostępna będzie na łamach naszego portalu. Zapraszamy!